Piotrkowskie kluby piłki ręcznej, występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej, powróciły do treningów po wakacyjnej przerwie. Zarówno przed Piotrcovią, jak i Piotrkowianinem sezon pełen wyzwań.
Wielki sukces odnieśli młodzi piotrkowscy szczypiorniści. Nastolatkowie z Piotrkowianina okazali się najlepsi w województwie łódzkim.
To było kluczowe starcie dla Piotrkowianina w tym sezonie. Jeśli podopieczni Bartosza Jureckiego chcieli zapewnić sobie utrzymanie w Superlidze, musieli wygrać w Ostrowie z ARGED KPR Ostrovię. I tego właśnie dokonali.
Piotrkowianin przegrał z Azotami Puławy 31:33 (16:18) w meczu 25. serii PGNiG Superligi i jednocześnie ostatnim w tym sezonie spotkaniu w Hali Relax. Tym samym nasz zespół nie może być jeszcze pewny utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej. O wszystkim zdecyduje ostatnia seria spotkań - 20 maja.
TORUS Wybrzeże Gdańsk po raz drugi lepszy od Piotrkowianina i po raz drugi z wynikiem 33:32. Podobnie jak w Hali Relax o końcowym wyniku zdecydowała dramatyczna końcówka, a Piotrkowianin był bardzo blisko wygranej.
Czwartą wygraną w pięciu ostatnich meczach wywalczyli piłkarze ręczni Piotrkowianina. W bardzo ważnym spotkaniu dla układu w dolnej części tabeli zespół Bartosza Jureckiego i Michała Matyjasika pokonał Gwardię Opole 34:29 (16:14), prowadząc praktycznie przez cały mecz. Dzięki zwycięstwu nasz zespół awansował na dziesiąte miejsce w tabeli.
Szczypiornistom Piotrkowianina nie udało się podtrzymać zwycięskiej passy. W meczu 22. kolejki PGNiG Superligi podopieczni Bartosza Jureckiego przegrali w Kwidzynie z MMTS i do końca będą walczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo pozwoliło szczypiornistom Piotrkowianina awansować na jedenaste miejsce w ligowej tabeli. Po zwycięstwach z Zagłębiem Lubin i Sandrą Spa Pogonią Szczecin zespół Bartosza Jureckiego pokonał Energę MKS Kalisz 26:20 (11:10). Po raz kolejny klasą dla siebie był Kacper Ligarzewski. Bramkarz Piotrkowianina po raz trzeci z rzędu wywalczył tytuł MVP Spotkania.
Druga z rzędu wygrana szczypiornistów Piotrkowianina stała się faktem. Zespół pokonał w Szczecinie Sandrę Spa Pogoń 27:25 (13:12) i przynajmniej na kilkanaście godzin awansował na dwunaste, bezpieczne miejsce w ligowej tabeli. Od sobotniego rywala odskoczył zaś na pięć punktów.
To zwycięstwo było obowiązkiem. Piotrkowianin wygrał z Zagłębiem Lubin 28:25 (14:11) i opuścił ostatnie miejsce w ligowej tabeli na rzecz Sandry Spa Pogoni Szczecin. To pierwsze punkty piotrkowskiej drużyny w rundzie rewanżowej.