Drugiej z rzędu ligowej porażki doznały piłkarki ręczne Piotrcovii, które w meczu 13. Serii ORLEN Superligi przegrały przed własną publicznością z niżej notowanymi Młynami Stoisław Koszalin 28:35. Piotrcovia w drugiej połowie wygrywała 23:21, ale nie potrafiła tej przewagi dowieźć do końcowej syreny.
Po raz drugi w tym sezonie piłkarki ręczne Piotrcovii przegrały z MKS-em URBIS Gniezno. Piotrkowianki mimo wysokiego prowadzenia w pierwszej połowie zeszły z boiska pokonane. Gospodynie nie tylko odrobiły straty z pierwszej połowy, ale w drugiej części gry podyktowały swoje warunki i sięgnęły po trzy punkty.
Po blisko dwumiesięcznej przerwie od rozgrywek piotrkowianki powróciły do gry. W pierwszym spotkaniu w 2024 roku w ramach 11. kolejki Orlen Superligi Piotrcovia pewnie pokonała JKS Jarosław 32:24 (16:15), choć do 45. minuty wyłonienie zwycięzcy tego spotkania nie było tak oczywiste, jak prezentuje to końcowy rezultat.
Zwycięstwem w 1/8 finału Orlen Pucharu Polski zakończył zespół Piotrcovii 2023 rok. Podopieczne Agaty Cecotki wygrały w Kaliszu z AWS Energą Szczypiorno 29:22 (13:10) i tym samym wywalczyły awans do ćwierćfinału.
Trzecia wygrana z rzędu szczypiornistek Piotrcovii zakończyła ligowe granie w 2023 roku. Zespół jechał do Kalisza na mecz z AWS Energa Szczypiorno jako faworyt i z tej roli się wywiązał. Tylko przez dziesięć minut gospodynie były w stanie dotrzymać kroku naszemu zespołowi. Później inicjatywę przejęła drużyna Agaty Cecotki i z minuty na minutę powiększała przewagę.
W ostatnim w 2023 roku meczu przed własną publicznością Piotrcovia pokonała Start Elbląg 32:28 (18:16) i zanotowała tym samym trzecią wygraną w bieżącym sezonie. Mecz miał niezwykle dziwny przebieg, ale jak przyznała po końcowej syrenie trenerka Piotrcovii Agata Cecotka najważniejsze są trzy punkty.
Piłkarki ręczne Piotrcovii przegrały przed własną publicznością spotkanie otwierające 6. kolejkę ORLEN Superligi. Drużyna Agaty Cecotki uległa liderowi tabeli, MKS FunFloor Lublin 28:34. Pierwsza połowa nie wskazywała na wyraźną porażkę naszych szczypiornistek, które dotrzymywały kroku liderkom. O wyniku zdecydował fatalny początek drugiej części spotkania.
Jeszcze na cztery minuty przed końcem spotkania Piotrcovii z Zagłębiem Lubin widmo porażki zaglądało w oczy mistrzyniom Polski. Piotrkowianki nieoczekiwanie zawiesiły faworytkom bardzo wysoko poprzeczkę i dopiero w samej końcówce mecz rozsztrzygnął się na korzyść Miedziowych. Piotrcovia zagrała jednak dużo lepiej niż w poprzednich spotkaniach i pokazała, że jest w stanie powalczyć z każdą drużyną w ORLEN Superlidze.
Pierwsza część meczu 4. serii ORLEN Superligi pomiędzy Młynami Stoisław Koszalin i Piotrcovią przypominała to, co piotrkowianki zaprezentowały w dwóch poprzednich pojedynkach. Zespół Agaty Cecotki grał wolno, nieskutecznie i popełniał mnóstwo błędów. Po zmianie stron Piotrcovia zaczęła wreszcie grać, tak jak potrafi i tak jak kibice od niej oczekują. Bardzo szybko zniwelowała straty z pierwszej części gry i wygrała 27:24, mając ostatni kwadrans pod kontrolą.
W czwartkowy wieczór Piotrcovii nie udało się wygrać drugiego domowego spotkania w bieżącym sezonie. Piotrkowianki w meczu 3. kolejki ORLEN Superligi nieoczekiwanie przegrały z MKS URBIS Gniezno 27:30 (12:16). O przegranej zdecydowała słaba gra w obronie oraz duża liczba popełnionych błędów.