Artur Kot za swój fenomenalny występ w meczu przeciwko Pogoni Szczecin, w którym bramkarz Piotrkowianina popisał się 53% skutecznością, został doceniony przez ekspertów Przeglądu Sportowego, którzy nominowali go do tytuły zawodnika tygodnia PGNiG Superligi. Kibice również dostrzegli świetną postawę Artura Kota i w głosowaniu przyznali mu ten tytuł.
Piotrkowianin nadal bez wygranego ligowego meczu za trzy punkty. W zaległym spotkaniu z 5. Serii zespół Bartosza Jureckiego przegrał z Chrobrym Głogów 28:29 (12:19). Gospodarze, po słabej pierwszej połowie, rzucili się w szaleńczą pogoń, ale brakło im czasu. Goście wytrzymali próbę nerwów i po ostatniej syrenie mogli cieszyć się z trzech punktów.
Tym razem piłkarki ręczne Zagłębia Lubin pokonały Piotrcovię 35:32, rewanżując się tym samym za porażkę na inaugurację rozgrywek. Piotrkowianki walczyły do końca, ale to Miedziowe lepiej zniosły 3-tygodniową przerwę w grze i zagrały skuteczniej.
Nie było niespodzianki w piotrkowskiej hali Relax, w spotkaniu 9. kolejki PGNiG Superligi Piotrkowianin przegrał z Łomżą Vive Kielce 24:38 (12:20).
Sporo problemów sprawił ORLEN Wiśle Płock zespół Piotrkowianina Piotrków Tryb. Po ciężkim boju Nafciarze zwyciężyli 30:23, choć wynik końcowy nie oddaje w pełni tego, co działo się na boisku. Najskuteczniejszy w piotrkowskiej drużynie był Marcin Matyjasik, który rzucił 5 bramek.
– Piotrcovia to nieobliczany zespół, który, co pokazała pierwsza kolejka ligowa, potrafi postawić się wyżej notowanym rywalom. Musimy być więc przygotowane na niełatwy mecz – mówiła przed sobotnim starciem rozgrywająca MKS-u Lublin, Aleksandra Rosiak. Szczypiornistki z Piotrkowa potwierdziły te słowa i przegrały z aktualnymi mistrzyniami Polski różnicą zaledwie dwóch bramek 28:26. Gdyby Piotrcovia trochę lepiej zagrała na początku, albo miała nieco więcej szczęścia w końcówce spotkania, to przeszło tysiąc kibiców zgromadzonych w Globusie byłoby świadkami sensacji.
Kalisz tym razem nie okazał się szczęśliwy dla Piotrkowianina. Nasz zespół przegrał mecz 3. Serii PGNiG Superligi w najstarszym mieście w Polsce z miejscową Energą MKS. Drużyna trenera Bartosza Jureckiego zeszła z boiska pokonana przegrywając obie połowy - pierwszą 11:16 i cały mecz 28:35.
Zwycięstwo szczypiornistek Piotrcovii nad wicemistrzyniami Polski, Zagłębiem Lubin, było największą sensacją inauguracyjnej rundy PGNiG Superligi Kobiet. Jedną z najlepszych zawodniczek piotrkowskiej drużyny była Romana Roszak, która rzuciła 6 bramek. Postawa rozgrywającej Piotrcovii została doceniona przez dziennikarzy Sportowych Faktów, którzy nominowali ją do tytułu najlepszej zawodniczki 1. serii. W głosowaniu kibiców Romka wygrała, zdobywając to zaszczytne miano jako pierwsza szczypiornistka w sezonie 2020/21.
Niezwykle zgodnie rozpoczęły sezon piotrkowskie drużyny piłki ręcznej we własnej hali. W środę po dramatycznym meczu szczypiornistki Piotrcovii wygrały po rzutach karnych z Zagłębiem Lubin, a cztery dni później ich wyczyn skopiowali piłkarze ręczni Piotrkowianina. Mecz 2. Serii męskiej PGNiG Superligi zakończył się w normalnym czasie remisem 32:32 (15:17). W rzutach karnych wygrał nasz zespół 3:2.
Przed rozpoczęciem nowego sezonu PGNiG Superligi Kobiet, dziennikarze Przeglądu Sportowego stawiali Piotrcovię w roli "czarnego konia" rozgrywek. Inauguracyjne spotkanie w hali Relax potwierdza tę tezę. Bardzo emocjonujące i wyrównane spotkanie z drużyną Zagłębia Lubin zakończyło się remisem w regulaminowym czasie, a w rzutach karnych więcej zimnej krwi zachowały piotrkowskie szczypiornistki i ostatecznie wygrały. Na pochwałę zasługuje cała drużyna, ale szczególną rolę odegrały nasze bramkarki. Daria Opelt, która fenomenalnie broniła w czasie meczu oraz Karolina Sarnecka, która obroniła decydującego karnego.