W najbliższym tygodniu zdecyduje się, kto jeszcze wzmocni drużynę PGE GKS Bełchatów.
- Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami z kraju i zagranicy, ale do czasu zakończenia negocjacji nie chcemy ujawniać ich nazwisk - mówi wiceprezes PGE GKS Henryk Tomaszewski.
Władze GKS Bełchatów wciąż czekają na pieniądze od sponsora. Mogą się nie doczekać. Nieoficjalnie wiadomo, że Polska Grupa Energetyczna SA poważnie zastanawia się nad wycofaniem ze sponsorowania górniczego klubu.
Długie godziny wyczekiwania, kolejki, by rozładować towar, i... upokarzający brak toalet. Z takimi problemami muszą borykać się dostawcy przywożący towar do magazynów Kauflandu w Rokszycach koło Piotrkowa Trybunalskiego. Problem tylko z pozoru wydaje się błahy i zabawny. Kierowcom jednak nie jest do śmiechu.
Kolejny as z rękawa Wandy Łyżwińskiej. Po notatkach o treściach seksualnych, które Łyżwińska przyniosła do sądu kilkanaście dni temu, kolejnym dowodem podważającym wiarygodność głównej pokrzywdzonej w seksaferze ma być zawartość dysku komputera, z którego korzystała Aneta Krawczyk.
Trzydziestu trzech zawodników wzięło udział w pierwszym po urlopowej przerwie treningu PGE GKS Bełchatów. Przed wyjściem na murawę z zawodnikami w szatni spotkał się nowy szkoleniowiec górniczej drużyny Paweł Janas.
Afryka, pierwsza połowa XX wieku. Kathleen Healey to kobieta wyzwolona – jest pilotem i znakomitym myśliwym. Wytrzymała na ringu trzy rundy z Ernestem Hemingwayem, zna plemienną Królową Deszczu, Bamadodi, pali cygara, a kochanków przyciąga do Johannesburga z całego kontynentu.
Paweł Janas już oficjalnie jest trenerem piłkarzy PGE GKS Bełchatów. Kilkanaście dni temu szefowie górniczego klubu zdecydowali o zatrudnieniu byłego selekcjonera reprezentacji Polski, ale umowę podpisali w środę po południu.
Wanda Łyżwińska okazała się najlepszym obrońcą swojego męża Stanisława, byłego posła Samoobrony, oskarżonego o seksualne wykorzystywanie kobiet. Ujawniła treść intymnego liściku, który, jej zdaniem, Aneta Krawczyk miała napisać do jej małżonka.
W Sądzie Okręgowym w Piotrkowie dziś kolejny dzień rozprawy w procesie lidera Samoobrony Andrzeja Leppera i b. posła Stanisława Łyżwińskiego oskarżonych w tzw. seksaferze.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie skazał Jacka Popeckiego, pierwszego oskarżonego w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie na dwa lata i cztery miesiące pozbawienia wolności oraz na cztery tysiące grzywny.
Popecki spędził do tej pory w areszcie tymczasowym osiem miesięcy. W mowie końcowej prokurator domagał się czterech lat pozbawienia wolności.