- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
Andrzej Lepper: Jestem spokojny o wyrok
Pomimo tego niekorzystnego wyroku dla Samoobrony Andrzej Lepper zachowuje stoicki spokój.
- Wyrok, który zapadł wczoraj nie jest jeszcze ostatecznym wyrokiem. Ja jestem spokojny. Wiem, że muszę udowodnić przed sądem swoją niewinność - powiedział dziś w sądzie.
W piotrkowskim sądzie pojawiła się także Wanda Łyżwińska, która wczoraj ujawniła list rzekomo napisany przez Anetę Krawczyk.
Twierdzi, że posiada dowody, które mają podważyć wiarygodność głównej pokrzywdzonej seksafery. Zdaniem Łyżwińskiej, Krawczyk wywołała seksaferę, żeby zemścić się na byłym parlamentarzyście.
W jednym z listów, zdaniem Wandy Łyżwińskiej znajduje się następująca treść: "I co podobała ci sie kara? Zakładam, że spodobała ci się kara. Może chcesz jeszcze? Powiedz kiedy, a spełnię twoje najskrytsze sadomasochistyczne marzenia".
POLECAMY