Zachorowałeś w święta i potrzebujesz pomocy? Łódzki oddział NFZ radzi, gdzie jej szukać.
Zimy prawie nie było, ale na wirusy zawsze “możemy liczyć”. Okazuje się, że region łódzki jest najbardziej zagrożony atakiem wirusów grypy. To tutaj liczba zachorowań wciąż rośnie. Piotrkowski sanepid w marcu odnotował już prawie pół tysiąca zachorowań.
- W ostatnim czasie nastąpił wzrost zachorowań na choroby grypopodobne - informuje Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Piotrkowie, która w lutym zarejestrowała 434 podejrzenia grypy. W styczniu podejrzeń grypy było 268, a tylko do 10 marca aż 419.
Choroba, która dotyka nawet 10% populacji. Wykrywana w 90% przypadków już przed 5 rokiem życia. Przewlekła, często nawracająca, w zasadzie nieuleczalna farmakologicznie. Jakie to schorzenie? Atopowe zapalenie skóry (AZS).
Jeśli dotrze do nas afrykański pomór świń straty ekonomiczne będą ogromne. - Ogniska choroby zdiagnozowano w Rosji i na Białorusi, a jeśli choroba dotrze na terytorium Polski, ucierpią także stada w powiecie piotrkowskim - mówi Maciej Błachiewicz, powiatowy lekarz weterynarii w Piotrkowie Trybunalskim.
Wykryto przypadek zachorowania na gruźlicę u ucznia jednej ze szkół ponadgimnazjalnych w Piotrkowie. Do redakcji Strefy FM dzwonili zaniepokojeni rodzice, którzy słyszeli już o kilku takich przypadkach.
Coraz więcej osób się przeziębia. Co prawda sezon grypowy się kończy, według sanepidu w Piotkowie odnotowywanych jest coraz mniej zachorowań grypopodobnych, kolejki do lekarza się jednak nie zmniejszają.
Według statystyk Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi, w mieście Piotrkowie i powiecie piotrkowskim nie było nowych zakażeń wirusem HIV.
Kolejna osoba z Tomaszowa zarażona wirusem AH1N1. To juz 8 przypadek z tego terenu.
Kolejne dwa przypadki świńskiej grypy zdiagnozowano w Tomaszowie Mazowieckim.