- Cieszymy się z tego występu, choć pogoda dopisała to jednak nie jest idealna dla członków zespołu. Między występami mamy niewiele czasu na zmianę strojów, co przy takim upale jest trudne, ale robimy to, by widzowie mogli zobaczyć jak najwięcej strojów ludowych. Na szczęście nie robimy tego pierwszy raz, więc zdążymy zaprezentować nasz program, a zawiera on najpiękniejsze polskie tańce ludowe, a poza tym pieśni z chyba najbardziej z nami kojarzoną "Karolinką" - powiedziała Beata Pyda, tancerka Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny tuż przed występem.
Całość rozpoczęła się tańcem "Trojak", po którym przyszła pora na część wokalną, a na scenie zaprezentowano słynny utwór "Karolinka". W dalszej części występu publiczność mogła podziwiać kolejne stroje w takich utworach, jak "Taniec chustkowy", "Szot Madziar" czy "Gdybym to ja miała". W programie znalazły się też "Polka opolska", "Polka beskidzka", "Ondraszek" czy "Szła dzieweczka".
Publiczność przywitała zespół gorącymi brawami. Wielu obserwujących występy przyznało, że "Śląsk" to ich ulubiony zespół i właśnie ze względu na repertuar postanowili przyjść do piotrkowskiego amfiteatru pomimo upału.