Jak poinformowała nas policja, ok. godz. 11.30 kierowca fiata cinquecento, wyjeżdżając z ulicy Źródlanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy vw golfa. Małżeństwo z fiata trafiło do szpitala na badania.
- Na tym skrzyżowaniu średnio raz w tygodniu mamy wypadek lub kolizję samochodów. Radny Dziemdziora postulował o przebudowę tego skrzyżowania, ale jego wniosek został odrzucony. Przez to skrzyżowanie przechodzi mnóstwo ludzi, a szczególnie dzieci wracające ze szkół i przedszkoli do swoich domów – mówi piotrkowianka, mieszkająca przy ul. Modrzewskiego. - To skrzyżowanie nie jest łatwe i dla kierowców, i dla pieszych. Słaba widoczność przy wyjeździe z ulicy Źródlanej, brak chodnika przy Modrzewskiego, przejście dla pieszych zbyt oddalone i prawie nikt z niego nie korzysta - to tylko niektóre wady tego skrzyżowania. Nie chcę czekać na tragedię, ponieważ tu mieszkam, mam dzieci i również jestem kierowcą.
(fot. mieszkanka miasta)