- 15 stycznia policjanci z komisariatu policji w Sulejowie otrzymali niepokojące zgłoszenie o zabiciu psa. Funkcjonariusze w toku prowadzonych czynności w tej sprawie ustalili, że na terenie jednej z posesji został zastrzelony pies – owczarek belgijski. Lekarz weterynarii stwierdził, że zwierzę zostało zastrzelone z broni typu wiatrówka, a śrut spowodował wielonarządowe uszkodzenia w jego ciele - mówi sierż. sztab. Ilona Sidorko z piotrkowskiej komendy policji. – W związku z tym, że już wcześniej istniał spór sąsiedzki mający związek z psem, policjanci wytypowali sąsiada zgłaszającej jako potencjalnego sprawcę zdarzenia. Przeszukanie doprowadziło do odnalezienia broni, która służyła do zabicia owczarka. Wczoraj 35-letni sulejowianin usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia – dodaje policja.
Właściciele psa obawiają się, że mężczyzna może także zrobić krzywdę dzieciom.
- Obawiamy się, bo nie wiemy, do czego zdolny jest sąsiad – mówią. – Skoro wyciągnął broń i strzelił do psa, to nie wiemy, czy nie będzie mu przeszkadzało, kiedy dzieci się będą bawić na podwórku.
Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.