- Klasy są wietrzone i dezynfekowane. Uczniowie nie będą się bez potrzeby przemieszczać po korytarzach. Jednak mimo takich dodatkowych zabiegów cieszę się, że mogę znów z niektórymi spotkać się po długiej przerwie spowodowanej pandemią. Miło mi też powitać w murach naszej szkoły pierwszoklasistów. Szkoła, jak widać jest rozpoznawalna, skoro tylu pojawiło się w pierwszym dniu nauki - powiedział w rozmowie z naszym reporterem Robert Bednarek, dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 16, w której naukę rozpoczęły dziś trzy grupy pierwszoklasistów. Każda z klas liczy 25 uczniów.
To, że uczniowie klas pierwszych rozpoczynają naukę w szkolnych murach dobrze ocenił Henryk Michalski, dyrektor I L.O. im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie. Jak stwierdził - z uczniami klas drugich czy trzecich zdążyliśmy się już poznać zanim nad światem zapanował COVID. Dlatego potem łatwiej było wejść w tryb nauki zdalnej. Jednak nie wyobrażam sobie, by uczniowie klas pierwszych zaczynali naukę od pracy w domu. Nawet jeśli przyjdzie nam za jakiś czas znów zamknąć szkoły, to i tak będą mieli już łatwiej, poznają zakres nauki, zdobędą kontakt z nauczycielami - podkreślił Henryk Michalski.
Uczniowie przyznali, że mają pewne obawy związane z COVID-19, jednak chcą dobrze przygotować się do czekającej ich za kilka lat matury.
- Mam nadzieję, że nikt z nas nie zachoruje, a maseczki pozwolą nam w spokoju się uczyć i zdobywać dobre oceny - mówili uczniowie klasy 1C w L.O. im. Chrobrego.
Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia grupa dzieci wraz z opiekunem powinna przebywać w wyznaczonej i stałej sali. Poza tym zaleca się, aby do grupy dzieci przyporządkowani byli, w miarę możliwości organizacyjnych, ci sami opiekunowie. Pobyt na korytarzu, schodach i w przestrzeni wspólnej będzie odbywał się wyłącznie w maseczkach lub przyłbicach.
Nowe zasady dotyczą także przewoźników. Kierowcy autobusów będą mieli prawo odmówić przejazdu uczniom, którzy nie zastosują się do zasad i będą chcieli podróżować bez zasłoniętego nosa i ust.