Przyroda czy turystyka? Ruszyły konsultacje w sprawie zagospodarowania terenów wokół jeziora Bugaj

Środa, 22 maja 201942
Najważniejsza jest przyroda i czysta woda w jeziorze – to główny wniosek płynący z pierwszego dnia warsztatów (konsultacji) w sprawie zagospodarowania terenów wokół Bugaja, które zorganizowano we wtorek (21 maja) w Urzędzie Miasta przy ul. Szkolnej w Piotrkowie.

Ładuję galerię...

Miasto do zadania przygotowuje się od lat. Cel ma zostać osiągnięty w obecnej kadencji samorządu. Urząd postanowił wyłonić – w drodze przetargu – firmę, która zajmie się opracowaniem koncepcji zagospodarowania terenów na Wierzejach. Wygrała firma Pheno Horizon i to właśnie ona zorganizowała wtorkową „burzę mózgów” (cz. II konsultacji w środę 22 maja, godz. 16.00).


- Chcemy poznać oczekiwania mieszkańców, władz miasta, ekspertów, ekologów. Szukamy też problemów, na które nasza koncepcja będzie mogła odpowiedzieć, by w konsekwencji uzyskać kompleksową koncepcję zabudowania i zagospodarowania tego obszaru – mówił organizator warsztatów Maciej Kowalczyk z Pheno Horizon.


We wtorkowych warsztatach uczestniczyli mieszkańcy miasta, urzędnicy, przedstawiciele Piotrkowskiego Towarzystwa Przyrodniczego, radni. Wnioski? Pierwszy to taki, by przy zagospodarowaniu tego terenu za bardzo nie ingerować w przyrodę. Obecny na sali ichtiolog zaznaczał, że podstawą jest czysta woda, a to oznacza, że stanowczo niewskazane jest usuwanie pasa roślinności wzdłuż brzegów jeziora. W przeciwnym razie w Bugaju pojawią się sinice. Ekspert zauważył też, że nasze jezioro jest niezwykle bogate w ryby, te co prawda raczej nie nadają się do jedzenia, ale Bugaj to raj dla wędkarzy, a fakt ten można (powinno się) wykorzystać turystycznie.


- Chciałabym, żeby pojawiła się tam jakaś infrastruktura dla mieszkańców – ławeczki, stoliki do grillowania. Poza tym doposażenie kąpieliska „Słoneczko” w różne sprzęty. Na głównej części zbiornika można zrobić małą rekreację choćby w postaci rowerków wodnych – mówiła radna Piotrkowa i przewodnicząca Rady Osiedla Wierzeje Krystyna Czechowska. - Myślę, że pierwszym etapem tych zmian będzie ścieżka rowerowa, która wkrótce powstanie przy Bugaju, poprawi się dostępność do tego terenu. Pamiętajmy, że na części zbiornika jest tzw. użytek ekologiczny.


Wiceprezydent miasta Adam Karzewnik przypomniał, że jednym z najważniejszych punktów programu wyborczego Krzysztofa Chojniaka było właśnie zagospodarowanie terenów wokół jeziora. - Chcielibyśmy, by koncepcja, która powstanie zadowoliła wszystkich, i wędkarzy, i mieszkańców, i przyrodników, ale musimy mieć świadomość, że wszelkie przedsięwzięcia wiążą się z wydatkami – mówił A. Karzewnik. - Oczywiście będziemy starać się o środki zewnętrzne. Na pewno pojawią się takie możliwości czy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, czy z Urzędu Marszałkowskiego. Na pewno nie zrealizujemy tego zadania w ciągu jednego roku.


Firma Pheno Horizon ma czas do końca lipca na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenów na Wierzejach.


Zainteresował temat?

5

2


Zobacz również

Komentarze (42)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)22.05.2019 10:02

Wreszcie moze bedzie to jakos wygladac ja proponuje zamknac teren i zrobic wejscie platne moze patologia sie skonczy a ja z rodzina chetnie pojde

61


pytajnik ~pytajnik (Gość)22.05.2019 09:06

Krótkie pytanie: ile miasto zapłaciło za opracowanie nowej koncepcji?

141


X2 ~X2 (Gość)22.05.2019 09:41

Nic nie zrobią jak z zalewem jest 40 lat i nic to samo z Bugajem też nic nie będzie bo za dużo urzędników jest i tyle a wystarczył by Prezydent i trzech pomagierów i tyle by wystarczyło . Już Burmistrz Wolborza i Sulejowa i delegacja powiatu gościła w Skandynawii podobno mieli się uczyć jak budować parkingi blisko wody. O tym pisał ten portal i kilka ładnych lat minęło panowie urządzili sobie wycieczkę na koszt podatnika a efektów tego wyjazdu jak nie było tak nie ma. Myślę ,że radio do tej sprawy winno wrócić . Nie będzie nic na Bugaju zrobione jak i na zalewie tak samo jak obwodnicy Wolborza nie ma i nie będzie i jak to mówią z dużej chmury mały deszcz

52


mieszkaniec osiedla ~mieszkaniec osiedla (Gość)22.05.2019 09:24

Pas roślinności zza którego nie widać wody- nie do ruszenia. Wygląda okropnie. A niech to zarośnie całkowicie i będzie wtedy pięknie i ekologicznie.

141


gość ~gość (Gość)22.05.2019 08:54

tyle lat moja, a oni dopiero teraz konsultacje robią...

52


jdr ~jdr (Gość)22.05.2019 08:29

Roślinność wzdłuż brzegów zbiornika Bugaj, siedliska ptaków, może jeszcze jakieś żabki - i już widać gdzie zmierza ten cały program zagospodarowania jeziora.
Ścieżka rowerowa miała być budowana w ramach budżetu obywatelskiego. Jak rozumiem inwestycja pochłonięta zostanie przez ten program zagospodarowania.
A pomysły dotyczą tylko tego Słoneczka.
To jakaś masakra.
A dlaczego by nie wpuścić na Bugaj małych żaglówek, zbudować kei. Można byłoby urządzać jakieś fajne imprezy wodniackie na dużym zbiorniku. Bo kąpielisko zarasta i jest bardzo małe. I z nazwy służy do kąpania. A mieszkańcy oczekują możliwość korzystania z jeziora Bugaj.

151


. ~. (Gość)22.05.2019 08:28

Przyroda najważniejsza. Czyli nie będzie nic. Duży zbiornik będzie niewykorzystany na rekreacje. Władza zrobi ścieżkę wokół dużego zbiornika, coś tam na małym zbiorniku i obietnica wyborcza spełniona...

141


borowik ~borowik (Gość)22.05.2019 08:18

A po drugiej stronie mostu na wysokości strzelnicy w wodzie zalegają tony ołowiu (śrutu) ze strzelb po każdym wystrzale słychać jak opada do wody. Gdzie ekolodzy itp. Albo zamknąć stanowisko strzelnicze, albo niech budują ekrany zatrzymujące ołów po wystrzale. Przecież to wszystko spływa na Bugaj i Słoneczko. Czas otworzyć oczy na tą ślepotę.

130


obs. ~obs. (Gość)22.05.2019 08:17

cyt. "Pamiętajmy, że na części zbiornika jest tzw. użytek ekologiczny". Dobre , dobre .To po co radzić. Zostawić przyrodzie i ona sama zrobi porządek. Zbiornik jeden i drugi zamieni się w torfowisko za dekadę lub dwie. A za 50 lat będzie opał jak znalazł. Bobry ,krety i drzewa samosiejki rozwalą wał. Barierki ochronne zostaną rozkradzione. Tak jak płyty chodnikowe. I wszystko "będzie jak dawniej". Dekomunizacja w "wydaniu piotrkowskim" zakończy się sama...

152


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat