Całe zdarzenie miało miejsce tuż przed południem. Do mieszczącej się w centrum miasta siłowni wkroczyło kilku funkcjonariuszy piotrkowskiej KMP. Po wejściu do obiektu skierowali się do pracownicy recepcji fitness klubu, która została wylegitymowana i poinformowana o powodach interwencji.
Następnie policjanci przeszli do kilku ćwiczących w środku osób. Funkcjonariusze zaczęli legitymować trenujących oraz wzywać ich do opuszczenia siłowni, powołując się na wchodzące od tego dnia, rządowe rozporządzenie przedłużające obostrzenia w zakresie uprawiania sportu.
Możliwa jest organizacja współzawodnictwa, zajęć i wydarzeń sportowych (bez udziału publiczności i w ścisłym reżimie sanitarnym) jedynie dla sportu zawodowego, zawodników pobierających stypendium sportowe, zawodników będących członkami kadry narodowej, reprezentacji olimpijskiej lub reprezentacji paraolimpijskiej, uprawiających sport w ramach ligi zawodowej.
- czytamy na stronie gov.pl.
Interwencja policji wzbudziła spore kontrowersje i rozgoryczenie u trenujących osób, które po krótkiej dyskusji zostały wylegitymowane i opuściły klubowe pomieszczenia. Całość interwencji była rejestrowana policyjną kamerą, przebiegła spokojnie.
Według naszych wstępnych ustaleń, funkcjonariusze nie ukarali żadnego z ćwiczących mandatem, właściciel zobowiązał się do zamknięcia siłowni, a policja wszczęła postępowanie w sprawie popełnienia przez niego wykroczenia.