Piotrków: Minibusem wjechał w Pocztę

Strefa FM Środa, 17 czerwca 2009, aktualizacja 17.06.2009 11:2744
Sporo szczęścia miał kierowca minibusu, który zatrzymał się na budynku Poczty przy ulicy Słowackiego w Piotrkowie. Kierujący mercedesem by uniknąć kraksy z poprzedzającym go pojazdem, odbił w prawo i wjechał w budynek Poczty Polskiej.
Foto. J. KrakFoto. J. Krak

Jak doszło do zdarzenia? - Jechały przede mną samochody, zaczęły gwałtownie hamować, wiedziałem, że ja nie zdążę wyhamować, dlatego spojrzałem się na chodnik, na którym nie było ludzi i wolałem uderzyć w budynek Poczty - wyjaśnił przyczyny tej kolizji kierowca minibusu.

Na szczęście w liniowym minibusie znajdowały się tylko dwie osoby: kierowca i pasażerka. Nikomu nic się nie stało. Mężczyzna został ukarany mandatem.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (44)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

żabka ~żabka (Gość)04.07.2009 20:56

do pani pasażerki nie chce mi się już odpisywać na pani ataki to nie wina kierowcy że musi jeżdzić cyt pani s~łowa Puszką Pandory to jest bardzo dobry kierowca i ja nie boje się z nim jeżdzić życzę pani szczęścia bo autobusy PKS-u też ulegają wypadkom

00


pasażerka ~pasażerka (Gość)02.07.2009 08:55

[cytat=""]to niech pani jezdzi sobie tym PKSem a ten kierowca moze dla tego nie przyjezdzal bo mial nadzieje ze kto inny panią zabral a zmeczony moze byl przez panią pasażerkę bo koszmary miał że pani bedzie z nim jechala jak mozna kogos tak oczerniac ciekawe co by pani pasażerka zrobila na jego miejscu?
/cytat]
Nikogo nie oczerniam opisałam tylko kilka faktów z życia wziętych. Wracając do stanu taboru. Kilka lat na tej lini jezdził bus koloru brąz. Wbrew słowom piosenki Rynkowskiego jego stan wcale nie zachęcał dziewczyn. Kilka razy zabrano mu dowód rejestracyjny a jego nadal wciskano na trase. Wiesz żabko nawet najmilszy kierowca nie mógł zachęić stałych pasażerów do wsiądnięcia w tę Puszkę Pandory. Kupiono wiec trochę lepszy złom :D

00


żabka ~żabka (Gość)01.07.2009 22:16

to niech pani jezdzi sobie tym PKSem a ten kierowca moze dla tego nie przyjezdzal bo mial nadzieje ze kto inny panią zabral a zmeczony moze byl przez panią pasażerkę bo koszmary miał że pani bedzie z nim jechala jak mozna kogos tak oczerniac ciekawe co by pani pasażerka zrobila na jego miejscu?

00


pasażerka ~pasażerka (Gość)22.06.2009 12:50

Żabka na twoją propozycje juz dawno odpowioedziałam swoim zachowaniem ;) nie musze wrotkami jezdzić są na szczescie inne sposoby dojazdu do pracy bezpiecznie. Jest całkiem niezła konkurencja sprawne samochody pachnące i bezpieczne oraz całkiem szybkie i przede wszystkim zawsze punktualne u konkurencji. Rano moge pojechac całkiem fajnym PKSem, bo nie zawsze ten zmęczony kierowca przyjeżdzał dospać musiał ;)

00


MANiek ~MANiek (Gość)21.06.2009 21:57

Tak, kierowcy busów są najlepsi, tabor spełnia wymagania, a w Piotrkowie jak była nędza, tak jest. Skoro podobno jest tak pięknie, to się pytam dlaczego wciąż są problemy w komunikacją?

00


Minibusiasz ~Minibusiasz (Gość)21.06.2009 21:49

Kierowcy busów są najlepsi bo w chwilach zagrozenia umieją zareagowac i cos zrobić.Badania psychotechniczne to potwierdzają a nie puscić kierownice zakryc twarz ręcami i walić gdzie popadnie na oslep.

00


Busiasz ~Busiasz (Gość)21.06.2009 21:40

Popieram Panią Żabkę i Minibusiarza.Busy zawsze są i będą w Piotrkowie.Znam tego kierowcę i jeżdzi ponad 15 latjako zawodowy kierowca i nie jest żadnym piratem drogowym.A ty Piotrkowianin jak nie masz co robić to się rozbiesz i ubran pilnuj.Widze że jesteś bardzo zakochany w firmie MZK i przejmujesz się jej finansami chyba masz z tego jakis profit.Odwal się od Transportowca bo to ty jestes ta owca bez wełny i nadajesz się tylko do opuszczania i podnoszenia szlabanu na korbe wMZK choćiaż nie wiem czy masz odpowiednie wykształcenie do tego zawodu.Jak ci się podobają Suwałki to sie tam wyprowadż.A propo do wszystkich innych zastanówcie się co wy piszecie. Każdego kierowce może to spotkac.

00


żabka ~żabka (Gość)20.06.2009 21:12

do pani pasażerki która napisala ze zna tego kierowce z trasy Tomaszow Maz niech sie pani odczepi i kupi sobie wrotki to jest bardzo dobry kierowca wara od minibusów

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)19.06.2009 18:56

I jeszcze taka ciekawostka z Suwałk
za: http://www.suwalki.info/news.php?id=6471

Cytuję:
Będziemy jeździć nowymi autobusami

W ubiegłym roku suwalskie autobusy miejskie przewiozły 4 mln pasażerów. Wysłużone pojazdy pokonywały dotychczas około 1,5 mln kilometrów rocznie. Mieszkańcy miasta często skarżyli się na komfort podróży. Przyszedł czas na zmiany.
Transport miejski w Suwałkach zmienia oblicze. Za sprawą 12 nowych autobusów niskowejściowych średni wiek pojazdów zmniejszy się z 15 do 9 lat. Oprócz autobusów zakupiono 20 wiat i przebudowano 14 zatok. Koszt inwestycji wyniósł prawie 11 mln złotych (unijne dofinansowanie – 70,14 proc.).
To pierwszy krok w kierunku odnowienia floty pojazdów. W przyszłości planowane są kolejne zakupy - m.in. nabycie 15 autobusów niskopodwoziowych oraz uruchomienie systemu monitorowania transportu miejskiego – zaznaczył podczas spotkania z przedstawicielami firmy Kapena S.A. ze Słupska prezydent Suwałk.
Zadowolenia nie kryje też prezes PGK w Suwałkach Janusz Krzyżewski. To dobra wiadomość dla mieszkańców miasta i gminy. Nowe pojazdy wpłyną pozytywnie na wizerunek miasta. Po ulicach miasta nie będą już jeździły autobusy starsze niż ich kierowcy - mówi. Prezes Krzyżewski określił zmiany jako „nową generację techniczną i kulturową” w Suwałkach.
Crossway Low Entry może przewieźć jednorazowo ponad 100 osób. Pojazd z manualną skrzynią biegów zużywa około 23-24 litrów paliwa, jednak istnieje możliwość redukcji kosztów – zaznacza Cezary Kurkiewicz, dyrektor ds. sprzedaży spółki Kapena. Długość autobusu wynosi prawie 12 metrów, szerokość – 2,55 m, wysokość – ok. 3,10 m. Według obliczeń prezesa Janusza Krzyżewskiego, aby jeden autobus mógł na siebie zarobić, musi w ciągu roku pokonać 45-50 tys. kilometrów.


W niespełna 70-tysięcznych Suwałkach da się, tylko nie w Piotrkowie. Ale tam nie ma minibusów, urzednicy umieją pisać wnioski o fundusze unijne, a radni umieją liczyć, więc miasto ma pieniądze na nowe autobusy.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)19.06.2009 14:17

Co Wy chcecie od tej firmy? Przecież jej nazwa mówi sama za siebie: "Transport owiec". :)

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat