Były prezydent Piotrkowa jest zaniepokojony aktualną sytuacją w mieście. - Przypominam sobie (za mojej kadencji) bardzo burzliwe dyskusje, kłótnie na sesjach Rady Miasta... Przypominam sobie niezwykle bojowego radnego Kozłowskiego, którego dzisiaj zakneblowano. Władza zakneblowała jednego z najbardziej bojowych radnych. Ja z tym radnym wolałem dyskutować (często mnie denerwował). Jednak jego pytania, a moje odpowiedzi powodowały, że mieszkańcy dowiadywali się czegoś o funkcjonowaniu miasta. A dzisiaj... Sesja z ponad dwudziestoma punktami trwa dwie godziny. Często się zdarza, że jak rady spóźni się na komisję dwadzieścia minut, to przychodzi już po komisji. Nie ma rozmów, nie ma dyskusji – podkreślał były prezydent Piotrkowa.
- Władze miasta nie potrafią rozmawiać z mieszkańcami, zapominają, że są ich reprezentantami i powinni służyć społeczeństwu - podsumował Waldemar Matusewicz.
(Strefa FM)
- Duża fabryka w Piotrkowie planuje zwolnienia grupowe
- Wygraj wymarzone wakacje w Focus Mall w Piotrkowie!
- Chciał uciec policji, miał sporego pecha
- Joanna Skrzydlewska marszałkiem województwa łódzkiego. Wicemarszałkiem Piotr Wojtysiak, Artur Ostrowski w zarządzie
- Wybrano nowego rektora Akademii Piotrkowskiej
- Były prezes PSM pójdzie do sądu?
- Betonowóz przewrócił się w rejonie A1
- Piknik rodzinny "Dzień Sąsiada" w Twardosławicach
- Akcja "Twoja krew ma moc pomagania" w Sulejowie