Kierowca opla uderzył w drzewo, bo na jezdnię wyskoczył dzik

Region Niedziela, 10 lutego 201925
Na drogę wyskoczył dzik, kierowca opla, by uniknąć zderzenia, gwałtownie skręcił, samochód uderzył w drzewo. Rannego 28-latka karetka pogotowia zabrała do szpitala.

Ładuję galerię...

Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 15.40 na 34. kilometrze drogi krajowej nr 91 w kierunku Radomska. – Kierowca opla corsa (28-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego) zobaczył dzika, który wtargnął na jezdnię z prawej strony. Chciał go ominąć, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala – mówi Dagmara Mościńska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.

 

Kierowca był trzeźwy.

 

Przez około godzinę prawy pas ruchu (w kierunku Radomska) był zablokowany, ruchem kierowali strażacy.  


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

rad ~rad (Gość)10.02.2019 18:10

Brakło doświadczenia i tyle. Takie zdarzenia można przewidzieć - albo mamy takich słabych kierowców. Bo dzik jest średnio 2 razy wolniejszy (w terenie zabudowanym :) niż samochód. W niezabudowanym :) 3 razy. a i droga hamowania nie skraca się wprost proporcjonalnie do prędkości. Ale, jak to mówią, po szóstym klepaniu auta, to nawet zatwardziały kierowca nogę z gazu zdejmuje jadąc przez las. ps. las był najpier, potem droga. To zostawcie dziki w spokoju. Raczej takich kierowców w las nie puszczajcie.

1123


gość ~gość (Gość)11.02.2019 17:26

Mam nadzieję że dzikowi nic się nie stało

52


LUQ LUQranga11.02.2019 02:23

ja bym jechał na niego bez żadnych manewrów

103


wlodek195356 ~wlodek195356 (Gość)11.02.2019 10:28

Obrońcy nie milczą nie milczą jak się jedzie przez las to się zmniejsza szybkość a nie zwala na dziki albo na inne zwierzaki.

63


gość ~gość (Gość)10.02.2019 21:08

W takiej sytuacji w dzika trza walić i tyle w temacie. Zawsze lepiej niż w drzewo.

171


gość ~gość (Gość)11.02.2019 07:21

Poślizg kontrolowany.Ciekawe jak by ci coś nagle wyrosło wyrosło przed maską jak byś się kontrolował?

33


gość ~gość (Gość)10.02.2019 19:04

Jak ktoś umie wprowadzić auto w poślizg kontrolowany i je wyprowadzić z poślizgu to obeszło by się bez większych problemów. Kierowcy z was zalosnii o tym Co wypisujecie

336


zajączek ~zajączek (Gość)10.02.2019 23:07

Kierowca był trzeżwy. A co z dzikiem? Też był trzeżwy, czy tak jak Chrumek z Koła, nawalił się gdzieś pod stodołą u jakiegoś rolnika, a póżniej po pijaku rozbijać samochody ludziom. Chyba że to zemsta za odstrzał, bo ostatnio też jakieś dziki pogoniły ludzi na mieście.

63


gość ~gość (Gość)10.02.2019 22:13

Sytuacja losowa, każdemu mogło się przydarzyć. Ważne ze kierowca cały.
Śmieszą mnie wypociny pseudo rajdowców co oni by wielce wymanewrowali, nie znacie do końca sytuacji to morda w kubeł, i pod Lidla na ręcznym jedźcie polatać bokiem

93


gość ~gość (Gość)10.02.2019 21:47

Obrońcy dzików jakoś milczą.

99


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat