Jest oświadczenie policji w sprawie interwencji podczas Strajku Kobiet

Wtorek, 10 listopada 202097
Piotrkowska policja wydała oświadczenie w sprawie wydarzeń z 7 listopada, które miały miejsce w Rynku Trybunalskim. Podczas jednego z protestów organizowanych w ramach Strajku Kobiet funkcjonariusze interweniowali wobec jednego z manifestujących mężczyzn. Wg niektórych była to zbyt brutalna interwencja.
sobota 7 listopada, Rynek Trybunalski sobota 7 listopada, Rynek Trybunalski

O sprawie pisaliśmy tutaj! 

 

Poniżej pełna treść oświadczenia przesłanego nam przez oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie:

 

Oświadczenie w sprawie interwencji w Rynku Trybunalskim

Policja jako formacja służy społeczeństwu i przeznaczona jest do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania porządku publicznego. Ustawa o Policji oraz inne akty prawne dokładnie określają prawa i obowiązki funkcjonariuszy.

7 listopada 2020 roku w godzinach popołudniowych w Rynku Trybunalskim zaczęły się gromadzić osoby. W związku z obecną sytuacją epidemiologiczną w kraju i obowiązującymi obostrzeniami kilkukrotnie wybrzmiał komunikat o zakazie gromadzenia się. Pomimo apeli , uczestnicy w mniejszych bądź większych grupach nadal przebywali na placu. Policjanci wielokrotnie wzywali uczestników do rozejścia się. Mimo to uczestnicy wciąż przemieszczali się po Rynku Trybunalskim. Kierujący działaniami podjął decyzję o wylegitymowaniu i pouczeniu gromadzących się osób, które nie stosowały się do podawanych komunikatów. Policjanci wylegitymowali około 30 osób. W jednym z przypadków, poproszony o podanie danych osobowych mężczyzna zaczął arogancko się zachowywać i sugerował mundurowym odstąpienie od czynności. Mimo wielokrotnych prób nie chciał poddać się legitymowaniu. Takie uniki stwarzają podejrzenie, że osoba próbując zataić swoją tożsamość, może być poszukiwana i tym samym próbuje uniknąć odpowiedzialności. W każdym przypadku policjant ma obowiązek sprawdzić w systemach taką osobę. W momencie odmowy podania swoich danych popełnia wykroczenie i może za to zostać ukarana grzywną. Może to dać podstawę do zatrzymania przez policjantów i doprowadzenia do najbliższej jednostki policji, w celu ustalenia tożsamości. W takiej sytuacji zatrzymanie osoby następuje na podstawie Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Mimo świadomości prawnej, mężczyzna nadal odmawiał podania swoich danych osobowych, dlatego został doprowadzony do radiowozu. Tam poddał się czynnościom i opuścił pojazd służbowy. Kierujący działaniami udzielił informacji o możliwości złożenia zażalenia na działania funkcjonariuszy. Po zakończonej interwencji mężczyzna oświadczył, że źle się czuje, dlatego na miejsce policjanci wezwali załogę pogotowia. Medycy po zbadaniu oświadczyli, że nie wymaga on hospitalizacji.
Zgodnie z ustawą o Policji, funkcjonariusz ma prawo wylegitymowania osoby w trakcie wykonywania czynności służbowych. Nie należy odmawiać podania danych.

Odmowa podania danych dotyczących tożsamości jest wykroczeniem i można zostać za to ukaranym grzywną. Może to dać podstawę do zatrzymania przez policjantów i doprowadzenia do najbliższej jednostki policji, w celu ustalenia danych osobowych. W takiej sytuacji zatrzymanie osoby następuje na podstawie Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

Pamiętaj, że chociaż nie musisz mieć przy sobie dokumentu tożsamości, to masz prawny obowiązek przekazać prawdziwe dane, takie jak imię i nazwisko czy adres zamieszkania.

Wykroczenie popełnia również osoba, która podaje fałszywe dane, nie wykonuje poleceń funkcjonariusza bądź uniemożliwia lub istotnie utrudnia wykonanie czynności służbowych. Ponadto w przypadku znieważenia funkcjonariusza lub naruszenia jego nietykalności cielesnej osoba popełnia przestępstwo.

 


Zainteresował temat?

10

8


Zobacz również

Komentarze (97)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zzzz ~zzzz (Gość)10.11.2020 20:42

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2011 r. (sygn. akt III KK 291/11)
Wykroczenia z art. 65 § 2 k.w. dopuszcza się osoba, która wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do tożsamości własnej lub innej osoby, swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania. Przy czym w doktrynie prawa wykroczeń prezentowane są poglądy, że w przypadku, w którym funkcjonariusz organu państwowego lub upoważnionej do legitymowania instytucji żąda podania wskazanych w przepisie danych osobowych w sytuacji, gdy nie ma do tego podstawy prawnej, obywatel może odmówić podania danych osobowych bez konsekwencji prawnych. [u]

30


my ~my (Gość)10.11.2020 20:36

Na czynności przysługuje zażalenie zapomnieli tylko dodać do kogo - do miejscowo właściwego prokuratora. A czyja jest prokuratura? I wszystko wiadomo. W sądzie nie byliby już tacy odważni. Bardzo bezczelna odpowiedz policji. Legitymowanie nas musi mieć jakiś cel. Nie może być formą represjonowania nas, czy też wywarcia wpływu. Ta interwencja była tylko pokazem siły i próbom zastraszenia.

22


gość_gość ~gość_gość (Gość)10.11.2020 20:20

Odpowiedź w punkt.

02


gość_gosc8 ~gość_gosc8 (Gość)10.11.2020 20:15

Skandaliczne oświadczenie. Wprowadza w błąd.

21


goœć_gość ~goœć_gość (Gość)10.11.2020 20:15

I prawidłowo. Nie ma kozaczenia przed policją. Oglądałem kilka razy to zajście i muszę przyznać, że policja zachowała się nad wyraz łagodnie. Jak czytam co wypisuje "dziennikarz" z innego portalu o brutalnej interwencji i inne bzdury to aż mnie mdli. Przecież wyraźnie widać, że kilka razy facet odmówił podania danych. Nie dziwi więc, że powinien zostać przetransportowany do jednostki policji celem ustalenia danych.

52


gość_:( ~gość_:( (Gość)10.11.2020 20:14

Każdy kto myśli zdroworozsądkowo i choć odrobine ogarnia przepisy - nie widzi w tej interwencji nic dziwnego. A co gdyby facet, który nie chciał się wylegitymować był poszukiwanym przestępca i funkcjonariusze pod ich naporem i osób nagrywających odstąpili by od czynności? Trochę żenada z tego wyszła. Szkoda ze lokalne media od razu nie podały jak wyglada w takim przypadku prccedura. To nie jest wiedza tajemna i nie trzeba na rzecznika czekać.

41


gość_mi ~gość_mi (Gość)10.11.2020 20:10

Wypalowac tak radził lechu

23


ja ~ja (Gość)10.11.2020 19:31

Jest prawo i należy go przestrzegać, jak się nie ma nic pod paragraf to się nie opiera i nie robi problemów. Według mnie i tak lekka ta interwencja bo pani zaczepiająca policjanta mogła równie dobrze być zatrzymana za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Demonstracje i wygłaszanie postulatów to jedno ale nie zapominajmy o tym że są pewne regulacje.

2212


Alan ~Alan (Gość)10.11.2020 20:02

Zachowanie Policji było zbyt delikatne. Mamy tutaj jeszcze bohaterką drugiego planu czyli tą kulturalną Panią, która tak grzecznie rozmawiała z Policją ;-)

62


piotrkowianinn ~piotrkowianinn (Gość)10.11.2020 19:58

A jutro żabki ,to są otwarte bo nie wiem czy mam iśc do sklepu teraz .POMOCY PLISS.

01


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat