- Sztab kryzysowy jest w gotowości. Woda jest na poziomie 280 cm. Od rana przygotowujemy zapas piasku i rozwozimy go w najbardziej newralgiczne miejsca. Naprawiamy lokalnie drogi gruntowe (zniszczone przez wcześniejsze opady), żeby zabezpieczyć się przed kolejnym deszczem - mówi Jan Andrzejczyk z-ca burmistrza Sulejowa.
Pogarsza się także sytuacja na Luciąży. Władze gminy nie wykluczają, że najbardziej narażona podtopieniami rodzina z Przygłowa będzie musiała zostać ewakuowana. - Stan Luciąży wynosi ponad 4 metry. Znacznie się więc podniósł. Stan alarmowy przekroczony jest o ponad 10 centymetrów. Zespół kryzysowy monitoruje najbardziej zagrożone miejsca, w tym Przygłów-Las, gdzie mieszka najbardziej zagrożona powodzią rodzina – dodaje Andrzejczyk.
Normuje się natomiast sytuacja w gminie Aleksandrów. - Sytuacja po oberwaniu chmury w miejscowości Kotuszów już się unormowała. Jeżeli chodzi o zagrożenie ze strony rzek – Czarnej i Pilicy to obecnie ono nie występuje. Poziom wody od kilku godzin już nie wzrasta. Lokalnie występują podtopienia, nie zagrażają one jednak budynkom - mówi wójt Dionizy Głowacki.
(Strefa FM)
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika