Gdzie się podziały wiatraki?

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 29 maja 201726
Jeszcze do niedawna było ich aż dziewięć. W chwili, gdy ten tekst trafia do druku, zostały jedynie cztery. Co się dzieje z wiatrakami na działce pomiędzy Longinówką i Zalesicami?
fot. mj fot. mj

O znikających elektrowniach wiatrowych na granicy gmin Rozprza i Sulejów poinformował nas czytelnik. Pojechaliśmy na miejsce, by sprawdzić, czy ich demontaż rzeczywiście ma miejsce. Zastaliśmy specjalny dźwig do stawiania wiatraków i leżące na ziemi maszty elektrowni.

 

- Właściciel wspominał nam, że stara się o ich usunięcie. Z tego, co wiem, zgłosił ich rozbiórkę i przystępuje do demontażu – tłumaczy Tomasz Binek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Jak dodaje, nie istnieje żaden obowiązek uargumentowania i uzasadnienia tego typu decyzji. - To jego wola - podkreśla inspektor. Warto przypomnieć, że to ta sama działka, na której 17 marca runął jeden z dziewięciu wiatraków. Okoliczności tego zdarzenia od początku są dość niejasne.

- Wygląda to tak, jakby ktoś dokonał cięcia nad śrubami, nie widziałem jeszcze przypadku, żeby spawy odeszły tak równo, mam również pewne obiekcje dotyczące pozostałych wiatraków, je też musimy zbadać. Nie przypominam sobie podobnej sytuacji w naszym regionie – mówił wówczas Tomasz Binek.

 

Okazuje się, że przyczyna runięcia masztu do tej pory nie została wyjaśniona. Jak udało nam się ustalić, policja cały czas prowadzi w tej sprawie czynności wyjaśniające – choćby to, czy na miejscu nie doszło do sabotażu i celowego podcięcia korpusu wiatraka, albo czy nie nastąpiło zwykłe "zmęczenie materiału", co spowodowało pęknięcie masztu po obwodzie. - Będę w tej sprawie występował do policji, czy funkcjonariusze ustalili przyczyny tego zdarzenia – zapowiedział inspektor. - Jeżeli ich nie otrzymam, a może się tak zdarzyć, przyjmiemy, że doszło do katastrofy budowlanej i nastąpiło na przykład uszkodzenie mechaniczne, powodujące osłabienie ścianki korpusu – mówi.


Zainteresował temat?

5

2


Zobacz również

Komentarze (26)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

jakub ~jakub (Gość)30.07.2021 18:05

w niedziele tylko jeden stał

10


WWW ~WWW (Gość)01.06.2017 14:22

" W tym roku produkcja energii elektrycznej z odnawialnych źródeł spadnie w Polsce pierwszy raz od ponad dekady. O ile właściciele istniejących elektrowni wiatrowych nie mają wyjścia i produkują energię ze stratą (z danych ARE wynika, że już w 2016 roku funkcjonowało tak 70% farm wiatrowych), o tyle właściciele elektrowni na biomasę i biogaz, jeżeli tylko mogą, ograniczają produkcję, aby te straty minimalizować (inaczej do produkcji musieliby dopłacać ok. 80-100 zł/MWh). W pierwszym kwartale produkcja energii w elektrowniach i elektrociepłowniach opalanych wyłącznie biomasą spadła o 0,5 TWh."
http://wysokienapiecie.pl

10


Edek ~Edek (Gość)31.05.2017 06:59

Ciekawy jestem czy zdemontują też fundamenty od tych wiatraków???????

30


Wojciech ~Wojciech (Gość)30.05.2017 01:15

Najbardziej opłacalne w elektrowniach wykorzystujących ekologiczną energię odnawialną (wiatr, słońce, woda, biopaliwa) jest uzyskiwanie pieniążków za "zielone punkty".
Zainteresowanym wyjaśniam, że istnieje cały rynek handlu "zielonymi punktami" i jest to bardzo opłacalny interes.
Elektrownie klasyczne są zmuszane przez ochronę środowiska do finansowania m. in. elektrowni wiatrowych właśnie za pomocą "zielonych punktów".
Giełda z tym towarem to wielka mafia regulująca ceny i finanse w tym zakresie.
Znajomy posiadający elektrownię wykorzystującą biopaliwo wytwarza około 800 kwh energii dobowo, ale dochody rzeczywiste ma kilkukrotnie wyższe, niż wynika z obliczenia należności za energię - wszystko z handlu "punktami".

51


Slawek37 ~Slawek37 (Gość)30.05.2017 19:33

W zalesicach dziwne rzeczy sie dzieja

20


Kiełilo ~Kiełilo (Gość)29.05.2017 20:46

Jeszcze niech zamkną ten wiatrak na Truszczanku i będzie spokój.
Prawda jest taka, że w Polsce praktycznie nie ma warunków do funkcjonowania elektrowni wiatrowych, więc ich być nie powinno. Niech sobie to Panowie Jędrzejczyk i Cubała wbiją do głowy.

84


chemik ~chemik (Gość)30.05.2017 07:43

A niedawno narzekaliście na smog. Trzymać tak dalej. Elektrownie tylko na węgiel (najlepiej brunatny), pozdejmować z kominów filtry - potrzebne jak wiatraki, a w domkach opalać oponami i śmieciami. I będzie super.....
Średniowiecze....

76


obs. ~obs. (Gość)30.05.2017 10:51

Wiatrak wiatrakowi nie równy. W Polsce montuje się wiatraki wyekspolatowane ściągane z Europy Zachodniej ,gdyż naszych "biznesmenów" na nowe nie stać. Wiatrak iluś tam letni jest awaryjny i koszty utrzymania gwałtownie wzrastają. Po za tym Polska nie ma żadnej spójnej polityki co do wykorzystania /odbioru/ energii z takiego "ustrojstwa". Przepisy bez przerwy się zmienają ...i biurokracja pożera resztę inicjatyw. Zresztą na jednym dwóch wiatrakach kasy się nie nabije. Obiekt ten zresztą karajobrazu nie zdobi...

21


rotor ~rotor (Gość)30.05.2017 07:33

Te są demontowane żeby postawić nowe, większe. a Wy się tu podniecacie.

23


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)29.05.2017 23:06

Kiedyś w Wąchocku były dwa wiatraki, ale jeden rozebrano, bo dla dwóch nie starczało wiatru. Może tutaj był podobny problem? ;)

80


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat