Skoro ogólne obrażenia ciała to po co śmigłowiec i czemu do matki Polki? raczej nie były to ogólne a ciężkie np takie jak złamanie kręgosłupa czy rozległy uraz głowy

90

Jak widać po komentarzach,jeszcze trochę, a wszyscy potrzebujący pomocy będą chcieli wzywać helikoptery bo by chcieli przy okazji polatać. Proponuję zamawiać zawczasu odrzutowce. Jaja jak berety.

51

A dlaczego ta Pani co wypadła z okna była zawieziona do szpitala karetką a nie helikopterem

50

Do wszystkich niedoinformowanych. Dziecko upadło na twarz. Miało zaburzenia widzenia przez cały czas trwania akcji.a z początku nie widziało wcale. Były podstawy do stwierdzenia że dziecko może mieć zaburzenia neurologiczne. Czym kwalifikowało się do jak naszybszej pomocy. Mamusia jak to nie którzy piszą nie była w stanie "po spozytkowaniu 800+" a sama nie mogla zawieść dziecka do szpitala ponieważ straciła przytomność kilka razy. Mimo iż się upierała straż pożarna jeszcze do niej wezwała karetke. Wszystko skończyło się dobrze. Każdy narzeka na Polska służbę zdrowia a jak zrobią coś porządnie to też wam przeszkadza. Pozdrawiam

130

Do Tak jak ślepy jesteś i nie widzisz to załóż okulary ,karetka stoi przy startującym helikopterze

31

Niedofinansowanie służby zdrowia -> brak karetek -> trzeba wysłać śmigłowca -> jeszcze bardziej kosztowne -> jeszcze większe niedofinansowanie. To jest problem systemowy

23

Do Taaa ślepy jesteś to załóż okulary,karetka stoi przy startującym helikopterze

21

Na ulicy Sienkiewicza przy szkole jest ogromne boisko, dlaczego tam nie lądował?

81

Szkoda dzieciątka, ale gdy śmigłowca trzeba to nie ma, przypadek z Rozprzy dziewczyna nie została przetransportowana po wypadku samochodowym (głośny przypadek) śmigłowcem tylko zwykłą karetką do szpitala w Piotrkowie a powinna wylądować w Łodzi i przez takie zaniechanie nie ma młodej dziewczyny z nami.

40

to dyspozytor decyduje co i gdzie wysłać, skoro wysłano LPR to widocznie była taka potrzeba. I tak ze szpitala w Piotrkowie wożą dzieci do Łodzi bądź Tomaszowa Maz.bo nie ma tam komu i czym leczyć. I to jest wiadome od lat.
Może w tym przypadku lepsza nadgorliwość niż zaniechanie. Dzieciak mógł doznać urazu kręgosłupa po tym upadku ze schodów, pewnie się temu przyjrzą odpowiednie służby.
Specjaliści piloci w LPR potrzebni, może któryś z komentujących się zgłosi na kurs pilotażu śmigłowca a później wyląduje nim w centrum miasta...

100