Budowana A1 z odcinkowym pomiarem prędkości

Strefa FMŁódzkie Wtorek, 15 grudnia 202017
To już pewne! Na budowanej autostradzie A1 zostanie uruchomiony odcinkowy pomiar prędkości. To reakcja na nagminne przekraczanie przez kierowców dopuszczalnej prędkości.
fot. pakwi fot. pakwi

O problemie przekraczania dozwolonej prędkości na powstającej autostradzie pisaliśmy już niejednokrotnie. Łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Inspekcja Transportu Drogowego mówią „dość” i szykują wspólnie bat na piratów drogowych. W województwie łódzkim urządzenia mierzące czas przejazdu pojawią się na trzech z czterech budowanych odcinków:

  • A między Tuszynem a Piotrkowiem,
  • C od Kamieńska do Radomska oraz
  • D od Radomska do granicy z województwem śląskim.

Może się wydawać, że wprowadzanie takiego rozwiązania na placu budowy to dość nietypowy pomysł, jednak konieczna była reakcja na nieodpowiedzialne i lekkomyślne zachowanie wielu kierowców. - Mamy zamiar do końca roku przygotować odpowiednią infrastrukturę, czyli wysięgniki i zasilanie urządzeń pomiarowych, które z kolei zamontuje Inspekcja Transportu Drogowego. Później konieczna będzie certyfikacja i sprzęt będzie gotowy do pracy. Powodem takiej decyzji były nasze obserwacje dotyczące zachowania kierowców, którzy na budowie, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, przekraczali prędkość nagminnie. Rekordzista jechał 226 km/h, jednak w ciągu 10 dni namierzono 30 kierowców, którzy rozpędzili się do ponad 200 km/h. Ogólnie 99% kierowców przekraczała prędkość, z czego ponad połowa jechała ponad 100 km/h. To zdecydowanie za dużo - mówi Maciej Zalewski, rzecznik prasowy GDDKiA w Łodzi.

 

Problem dotyczy wszystkich budowanych w Łódzkiem odcinkach. - Obserwowaliśmy to m.in. na fragmencie między Radomskiem a granicą z województwem śląskim. Pierwszego dnia, po przełożeniu ruchu na nową betonową jezdnię, dyrektor budowy zadzwonił do mnie wieczorem przerażony i powiedział, że w jego ocenie, średnia prędkość samochodów osobowych to 140 km/h, a ciężarówki jadą tyle, ile przysłowiowa fabryka dała, czyli około 90 km/h. Takie same spostrzeżenia mieli wykonawcy odcinka A i C - dodaje Zalewski.

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

0


Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_Żiguli ~gość_Żiguli (Gość)15.12.2020 21:52

W końcu odpowiednią decyzja. Więcej takich miejsc. Bo fotoradary nie zawsze spełniają oczekiwania funkcję

123


gość_gdh ~gość_gdh (Gość)15.12.2020 21:45

Brawo, proponuję jeszcze zrobić porządek z dzbanami siedzącymi na zderzaku

152


gość_jan niezbędny ~gość_jan niezbędny (Gość)15.12.2020 21:22

Brawo, dobry pomysł. Na odcinku Piotrków - Kamieńsk też wyścigi.

112


Wieslaw ~Wieslaw (Gość)15.12.2020 20:52

No wreszcie.

101


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat