Pijanych nie zostawią bez pomocy – chcą zapłaty

Tydzień Trybunalski Wtorek, 05 kwietnia 201114
Piotrkowskie szpitale pomagają nawet pijanym i nawet nieubezpieczonym. Za taką opiekę pacjent powinien jednak zapłacić z własnej kieszeni. Z takiego założenia wychodzą szpitale przy Rakowskiej i Roosevelta w Piotrkowie. I mają do tego prawo, ponieważ Narodowy Fundusz Zdrowia nie zwraca placówkom za opiekę nad nietrzeźwymi pacjentami.
fot. archiwum fot. archiwum

- Rzeczywiście mamy problem z nieubezpieczonymi i nietrzeźwymi pacjentami, ale również z tymi ubezpieczonymi, którzy trafili do szpitala z powodu upojenia alkoholowego. To są osoby, które niestety muszą za opiekę w szpitalu zapłacić – mówi Paweł Banaszek, dyrektor Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie. - Takie traktowanie jest zgodne z przepisami. Narodowy Fundusz Zdrowia nie przewiduje płacenia za opiekę medyczną nad pacjentami (nawet ubezpieczonymi), którzy z powodu nietrzeźwości znaleźli się w szpitalu. Oceny, czy alkohol był bezpośrednią przyczyną trafienia człowieka do szpitala, dokonuje lekarz po przeprowadzeniu badań. Nie ma wątpliwości, że odzyskanie pieniędzy wydanych na pomoc delikwentowi jest bardzo trudne. Najczęściej status materialny takich osób jest zły. My ponosimy jednak koszty i musimy działać z myślą o szpitalu jak o firmie. Na szczęście – i to podkreślam – nie są to duże kwoty. Placówka radzi sobie z łataniem tych strat. Trzeba jednak próbować odzyskać pieniądze, dlatego wystawiamy takim osobom rachunek – dodaje dyrektor.

Nieliczne rachunki są regulowane. W razie oporów z zapłatą sprawa trafia do sądu, a później do komornika. Taką zasadę stosuje coraz więcej polskich placówek opieki zdrowotnej, które nie godzą się na dopłacanie za opiekę z własnej kieszeni. Zwłaszcza że opieka ta nad pijanym i często brudnymi pacjentami wymaga poświęcenia więcej uwagi i czasu niż w przypadku innych chorych. Podobnego zdania są inni pacjenci. - Chyba nie spotkałem się z głosem sprzeciwu w tej kwestii. Chorzy nie chcą z własnej kieszeni łożyć na leczenie bezmyślnych wybryków. My traktujemy temat podobnie jak w Bełchatowie - “wypiłeś, wydarzyło się coś złego, wyleczymy cię, ale ty nam zapłacisz” - mówi Marek Konieczko, dyrektor Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim. - To dla nas oczywista strata, ale na szczęście nie na tyle dotkliwa, żeby nad tym płakać. Sprawa przykra, ale przecież pacjentów nie zostawimy bez pomocy. Pieniądze nie są raczej do odzyskania, dlatego nawet nie prowadzimy statystyk, ile na takich delikwentów wydajemy – wyjaśnia Marek Konieczko.

Gdy jesteśmy więc po imprezie, najlepiej pamiętać o tym, żeby z powodu własnej frywolności nie trafić do szpitala. W przeciwnym wypadku możemy oczekiwać kilkusetzłotowego rachunku.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

romanoff ~romanoff (Gość)06.04.2011 19:58

Na własne oczy widziałem kiedyś jak do szpitala na ul. Rakowskiej karetka przywiozła pijanego delikwenta o wyglądzie żula. Załoga karetki oraz inne osoby z oddziału ratunkowego musiały uspakajać gościa, który wcale nie miał ochoty się tam zostać. Co chwila wstawał i coś marudził aż postraszono go, że jak sie nie uspokoi zostanie wezwana policja. Facet nie chciał się tam zostać, podejrzewam że gdyby nie przepisy również nie chciano by go tam zostawić bo oddział jak sama nazwa wskazuje jest od ratowania ludzi a nie od użerania się z zachlanymi typami. Wyjazd karetki, pobyt gościa na oddziale itd. itp. ile to wszystko kosztowało ? Jako, że sam wtedy na kogoś tam oczekiwałem i byłem nerwowy naprawdę miałem szczerą ochotę przyp... gościowi bo naprawdę utrudniał pracę lekarzom, a ci powinni zająć się leczeniem ludzi a nie odtruwaniem gościa, który niewykluczone że następnego dnia znów był pewnie potencjalnym pacjentem tegoż szpitala.
Takie są moje doświadczenia z pijakami w szpitalu.

00


P51 ~P51 (Gość)06.04.2011 10:06

"guzgu" napisał(a):
z tego co wiem to alkoholizm jest też chorobą i w związku z tym nie rozumiem podejścia do jednostki chorobowej jako takiej


...i powtarzaj to sobie pod nosem jak mantrę siedząc 5 godzin w poczekalni na izbie przyjęć w szpitalu,łykając Apap na ból za mostkiem,który Cię będzie męczył ( zawał)aż do momentu,kiedy personel medyczny będzie mógł bezpiecznie odejść od pijanego menela leżącego na centralnym miejscu, rzygającego na podłogę i miotającego obelgi- bezkarnie!
Powtarzaj i powtarzaj - miej nadzieję,że doczekasz swojej kolejki!

00


guzgu ~guzgu (Gość)05.04.2011 20:28

z tego co wiem to alkoholizm jest też chorobą i w związku z tym nie rozumiem podejścia do jednostki chorobowej jako takiej

00


k ~k (Gość)05.04.2011 17:56

Cytuję:
Oceny, czy alkohol był bezpośrednią przyczyną trafienia człowieka do szpitala, dokonuje lekarz po przeprowadzeniu badań


"Tartu" napisał(a):
i się od święta napije i coś nie się stanie np. zwichne noge to mam płacić za konsultacie czy pomoc lekarską


Bez przesady,tu chodzi o tych"meneli",których zgarnia się z ulic i wiezie do szpitala,przy okazji robiąc dziesiątki badań!A ten wychodzi rano i prosto pod monopolowy ugasić pragnienie.Izby Przyjęć traktowane są jak izby wytrzeźwień,z taką zaś różnicą,że za te drugie musieliby zapłacić i z pewnością nie mieliby tak komfortowych warunków i takiego traktowania jak w szpitalach.
A cóż,zwykły pacjent,musi poczekać..

00


Tartu Tarturanga05.04.2011 15:59

Paranoja
Jak ja prawie nie pije - bo praca dzieci itp ... życie obowiązki i się od święta napije i coś nie się stanie np. zwichne noge to mam płacić za konsultacie czy pomoc lekarską mimo że co miesiąc kupe kasy zabierają mi z pensji na ubezpieczenia ????
Czy może to jakiś błąd w artykuje ???

00


katarinaa29 ~katarinaa29 (Gość)05.04.2011 12:22

Wiecie oni pija na własne życzenie ledwo oko przedsze to myśli żeby jakiegoś jabola zciągnąć nie leczyć ich tylko dać im kolejną flache niech się zapije pije bo chce, nikt mu do ust nie wlewa

00


gandzia ~gandzia (Gość)05.04.2011 11:30

pijanych bez ubezpieczenia przyjmą do szpitala.a my za nich będziemy płacić.

00


P51 ~P51 (Gość)05.04.2011 11:18

"Aman" napisał(a):
Muszą Cię przyjąć. Nawet jeżeli nie masz dokumentu ubezpieczeniowego przy sobie


No właśnie.
I nie tylko chodzi o udokumentowanie uprawnień do leczenia , co o samoochronę pracowników medycznych przed żądnymi sensacji i materiałów mediami...
Po "aferze" ze zgonem bezdomnego przed kilkoma laty NIKT w służbie zdrowia nie zaryzykuje takiego publicznego opluwania i piętnowania w prasie, radiu i tv jak wtedy.
A ludzie normalnie ubezpieczeni i normalnie chorzy - do kolejki! Menele rządzą!
Panowie Dyrektorzy obu szpitali to mogą sobie w tej sprawie palcem w bucie pokiwać - nie będzie jakichkolwiek pieniędzy na taki cel...
Delikwent powie,by się odp...,bo i tak nie ma pieniędzy, urzędnicy w urzędzie miejskim i starostwie wykręcą się skromnym budżetem...
Nic sie nie zmieni, nic się nie da zrobić - menele rządzą coraz lepiej...

00


Aman Amanranga05.04.2011 11:04

"broda" napisał(a):
Nie przyjmuje się ubezpieczonych, bo nie mają przy sobie stosownych dokumentów

Muszą Cię przyjąć. Nawet jeżeli nie masz dokumentu ubezpieczeniowego przy sobie. Masz za to 7 dni na dostarczenie takiego dokumentu do szpitala czy przychodni. Tylko tego może nikt nie mówi a Ty jako pacjent tego nie wiesz. Ale takie jest prawo.

00


meg ~meg (Gość)05.04.2011 10:51

płace składki regularnie.....a jeśli na imprezie sylwestrowej (częściej nie piję) zdarzy mi się np. skręcić nogę....dlaczego mam za to zapłacić jeszcze raz....wszak picie alkoholu nie jest zakazane w Polsce....spójrzcie na to z takiej strony...a może inaczej będą traktować brudnego pijanego od czystego?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat