Co dalej z piotrkowską Europą?

Tydzień Trybunalski Sobota, 25 stycznia 202568
Zabytkowy budynek, w którym mieściła się słynna restauracja „Europa” popada w ruinę. Mieszkańcy miasta od trzech tygodni mogą podziwiać odsłoniętą elewację zabytkowego budynku. Jak ustaliliśmy, może mieć to związek z budową nowych konstrukcji zabezpieczających przed dalszą degradacją „Europy”.

Ładuję galerię...

Co może zrobić Urząd Miasta Piotrków Trybunalski?

Kiedyś w budynku znajdującym się w centrum Piotrkowa funkcjonowała znana na całą Polskę restauracja. Obecnie stał się on niechlubną wizytówką miasta. Władze Piotrkowa widzą problem, jednak niewiele mogą zrobić. „Europa” od 2000 roku jest bowiem w rękach prywatnych. W budynku miały powstać kino, hotel i klub nocny. Ale to były tylko plany, skończyło się na wielkich reklamowych bilboardach, które wisiały na budynku. A ten od 25 lat popada w ruinę. Jak podkreśla prezydent Piotrkowa, Juliusz Wiernicki jedynie nadzór budowlany może wywrzeć presję na właściciela, aby zgodnie z prawem zabezpieczył „Europę” przed dalszą degradacją. Z kolei wiceprezydent Piotr Kulbat na antenie Radia Strefa FM zdementował pogłoski, jakoby miasto było zainteresowane odkupieniem budynku od prywatnego właściciela.

Niewątpliwie Europa jest wizytówką Piotrkowa Trybunalskiego zarówno architektoniczną, jak i historyczną. Jednak przyszłość budynku zależy od prywatnego właściciela. Miasto zrobiło wszystko, co zrobić mogło. Wszelkiego rodzaju naciski prośby, by właściciel budynku, chociaż go zabezpieczył, by Europa nie sprawiała zagrożenia dla przechodniów. Jak widzimy, prywatny inwestor po decyzji nakazowej coś już zaczyna robić. A co zrobi, to czas pokaże. Miasto Piotrków nie może naciskać na właściciela ze względu na prawo własności, możemy jedynie wywierać presję lub prosić o interwencję nadzór budowlany. Wiemy, że właśnie taka interwencja miała miejsce i to przez działania nadzoru budowlanego są wykonywane jakieś ruchy. Z tego, co wiem, budynek ma być zabezpieczony. Przypomnę, że Europa nie jest już w rękach samorządu, budynek został sprzedany firmie z Legnicy, która z kolei odsprzedała go kolejnemu podmiotowi – mówił Juliusz Wiernicki, prezydent Piotrkowa.

 

Nadzór Budowlany zna sprawę "Europy" i podejmuje stosowne kroki 


Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla Miasta Piotrkowa Trybunalskiego bacznie śledzi losy Europy. Ściany zewnętrzne budynku wpisane są do rejestru zabytków, więc jego rozbiórka byłaby bardzo trudna. Waldemar Gumienny zaznacza, że prace przy „Europie” mogą być związane z nakazem zabezpieczenia zniszczonego dachu oraz elewacji. Dodaje też, że istnieje ścieżka prawna, dzięki której prace mogą zostać wykonane na zlecenie nadzoru budowlanego, za które obciążony zostałby właściciel budynku. Jednak zdjęcie dotychczasowych zabezpieczeń może świadczyć o tym, że wykona je inwestor.

 

ZOABCZ FILM Z LOTU PTAKA:

Toczy się postępowanie w sprawie budynku, aktualnie jest wydana decyzja administracyjna nakazująca wykonanie zabezpieczeń tego obiektu, aby on dalej nie niszczał. Decyzja została wydana na podstawie ekspertyz, jedna została doręczona przez właściciela budynku, druga przez biegłego sądowego. Mają być ustawione rusztowania na zewnątrz budynku i zawieszona nowa siatka ochronna, taki został wydany nakaz dla właściciela Europy. Musi on również uprzątnąć pozostałości dachu, który opiera się na stropie najwyższej kondygnacji, aby go odciążyć, trzeba również zabezpieczyć sam dach. Ściany zewnętrzne Europy podlegają pod konserwatora zabytków, nadzorem nad pozostałymi elementami zajmuje się nadzór budowlany. Aby wyremontować budynek, musi być dobra wola właściciela budynku, my możemy naciskać i nakładać sankcje. Nadzór budowlany dąży do tego, aby budynek nie zagrażał bezpieczeństwu mieszkańcom Piotrkowa Trybunalskiego – mówił Waldemar Gumienny, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Piotrkowa.

Straż Miejska reaguje zgodnie z prawem

Stan budynku zagrażał ludziom, którzy przechadzali się chodnikami przylegającymi do dawnej „Europy”. W 2023 roku oderwała się cześć elewacji, kilka cegieł spadło tuż przed przechodniem. Po tym incydencie Straż Miejska wszczęła postępowanie w sprawie o wykroczenie. Zdarzały się również sytuację, gdy wiatr zrywał płyty dachowe. Jak mówi Jacek Hofman, komendant straży miejskiej - właściciel obiektu musi dbać o czystość oraz bezpieczeństwo, aby obiekt nie stanowił zagrożenia dla piotrkowian.

Właściciel „Europy” tak samo, jak każdy inny musi wypełniać pewne obowiązki wynikające przede wszystkim z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku. Jeżeli mamy okres zimowy to do obowiązków właścicieli należy utrzymanie zimowe chodników przylegających do budynku. Podobnie, jeżeli na terenie nieruchomości pojawią się odpady komunalne, również właściciel jest zobowiązany do ich usuwania. Jeżeli znów zaistniałby przypadek oderwania fragmentów elewacji, to straż miejska będzie interweniować, chodzi o poprawne zabezpieczenie budynku - mówił Jacek Hofman, komendant straży miejskiej w Piotrkowie.

Co o "Europie" myślą mieszkańcy miasta? Posłuchaj sondy

Wszystko pozostaje w kwestii właściciela "Europy"

Skontaktowaliśmy się z właścicielem EuropyAndrzejem Matuszewskim, aby zapytać go jakie dalsze prace będą prowadzone w zabytkowym budynku. Jak powiedział: nie udzieli żadnej informacji odnośnie poczynionych inwestycji.

 

 

 


Zainteresował temat?

10

3


reklama

Komentarze (68)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Zara ~Zara (Gość)wczoraj, 12:30

To już nawet nie chodzi o to czy zabytek.Bogactwo buduje się pokoleniami. Bogate narody dbają o swój majątek i budynki są remontowane i służą wielu pokoleniom. Cykl życia obiektu budowlanego powinien być jak najdłuższy z czysto ekonomicznego punktu widzenia. W Polsce działa się tu i teraz, niepotrzebne to zniszczyć.

100


DietOn ~DietOn (Gość)przedwczoraj, 17:03

Piękny kawałek terenu. Pewnie właściciel poczeka, aż to się rozsypie i potem sprzeda to jakiemuś deweloperowi za grubą kasę, który postawi pierwszy w Piotrkowie drapacz chmur. Super by było taki gigant w samym centrum miasta. Od piętra 1 do 10 biura, od 11 do 50 mieszkania, a wyżej to już restauracje, baseny i tak dalej. A na samym szczycie punkt widokowy, oczywiście z lądowiskiem dla helikopterów. Dlaczego właśnie w Piotrkowie nie ma takich wielkich budynków jak np w Łodzi...

1710


karol ~karol (Gość)wczoraj, 10:04

Wiele osób zamiast rozumem i racjonalnym myśleniem kieruje się sentymentami. Pamiętają stare czasy, idealizują je. Biadolą nad jej losem głównie ludzie powyżej 60 lat. Młodych to nie obchodzi bo nie mają z tym miejscem żadnych doświadczeń czy wspomnień. A prawda jest taka, że zabytek z tego żaden ot zwykła kamienica z funkcją hotelową i restauracyjną, w fatalnym stanie technicznym. Kiedyś jedna z nielicznych restauracji w mieście. Dzisiaj jest tych restauracji na pęczki i to wiele o wyższym standardzie. Czy jest potrzeba przywrócenia jej poprzednich funkcji ? Raczej nie. To już nie te czasy gdy chodzenie do restauracji było czymś wyjątkowym i ekskluzywnym zarezerwowanym dla wyższych sfer. Te czasy już nie wrócą, wasze sentymentalne biedolenie jest na nic. Wyburzyć tę ruinę, postawić jakiś nowy budynek a nie oglądać się ciągle za siebie.

87


Cito ~Cito (Gość)3 godziny temu, 11:46

To taki symbol dla mnie upadku przemysłowego miasta Piotrków. Pamiętacie, gdy ludzi do zakładów pracy wozili na trzy zmiany ?

10


Marzena49 ~Marzena49 (Gość)5 godzin temu, 09:36

Piotrkowska Europa i jej los to jeszcze nic przy tym jaką przyszłość serwuje się tej prawdziwej Europie ...

31


gorszy sort ~gorszy sort (Gość)wczoraj, 10:33

Właściciel zabytkowego budynku musi liczyć się z tym, że konserwator zabytków nakaże mu nawet całkowitą odbudowę nieruchomości, jeśli ten umyślnie doprowadzi do jej rozpadu.

90


al ~al (Gość)24 godziny temu, 14:27

Konserwator zabytków powinien skierować sprawę do prokuratury w celu wyjaśnienia dewastacji zabytkowego budynku przez właściciela.

130


tomash ~tomash (Gość)21 godzin temu, 17:28

To śmierdzi grubym wałem, kasa z kredytów na odbudowę znajduje się pewnie na włoskim koncie żony Romana G

61


podpowiadam ~podpowiadam (Gość)wczoraj, 10:47

Panie prezydencie ,proszę się udać do Warszawy do minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz do Generalnego Konserwatora Zabytków . Uzyska tam Pan cenne informację co z tym fantem zrobić. Z tego co wiem to zmieniły się przepisy odnośnie krnąbrnych właścicieli zabytków.

140


lol ~lol (Gość)wczoraj, 13:41

W tym kraju albo kręcisz lody i masz siano ,albo odbijasz kartę w zakładzie pracy i masz 5500 na przetrwanie.On czy Ja wybraliśmy to pierwsze.

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat