- Na miejscu zadaniami jednostek straży pożarnej było: podanie kilku prądów wody w obronie budynków przyległych jak i w ataku na palącą się stodołę, w której znajdowały się zwierzęta. Działania polegały również na ewakuacji owych zwierząt. Części z nich nie udało się uratować. Problem z zaopatrzeniem wodnym zmuszał do tankowania swoich pojazdów z hydrantu oddalonego w dość znacznej odległości od miejsca pożaru. Stodoła spłonęła doszczętnie. Do bazy wróciliśmy po około 4.5 godzinach - relacjonują druhowie z OSP Ujazd.
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?