Piotrkowianin ma za sobą siedem ciężkich tygodni pracy plus zaplanowane mecze sparingowe. Drużyna odbyła tzw. trening medialny, a zaproszeni dziennikarze mogli porozmawiać ze sztabem szkoleniowym i zawodnikami.
- Ciężka praca, harówka, zgrywanie się. Chcemy, aby ta nasza gra wyglądała tak jak w końcówce ostatniego sezonu, grać bardzo szybko, do przodu, dużo biegać, bardzo twardo w obronie i to nam przynosiło dużo korzyści – podkreślał Bartosz Jurecki, trener Piotrkowianina.
- Sparingi są po to, aby jak najlepiej się zgrać. Na pewno w tych grach swoje zagrywki trenowaliśmy. Nie patrzę czy wygrywaliśmy, czy przegrywaliśmy, najważniejsze jak wykonywaliśmy swoją pracę na boisku – dodał szczypiornista piotrkowskiego zespołu Adam Babicz.
(a)