Oby jak najszybciej, bo skręt w lewo z ul. Przedborskiej to rosyjska ruletka. Jak już jesteśmy w tej okolicy, czy ktoś wie może coś na temat kolumny z dziwnym "ludzikiem" na górze, który wytęża wzrok w kierunku starówki (usytuowana jest na tym skrawku zieleni)?? Czy to "dzieło" to... co to jest i po co??!! Chciałoby się powiedzieć: jakie miasto taka kolumna Zygmunta...

00

>Ale na przebudowę już wybudowanego ronda trzeba wydać dużo >więcej pieniędzy, niż gdyby zrobiono to za jednym razem
1.Tego nie wiemy. Na oko amatora (czyli moje :-)). Widać że rondo zaprojektowano tak aby łatwo można było podłączyć krakowskie-przedmieście.
2. A co do narysowanych pasów tym razem nie pieniądze, stawiam że może ktoś znaczny skręca w prawo do UM :-)).
pozdrawiam

00

Ale na przebudowę już wybudowanego ronda trzeba wydać dużo więcej pieniędzy, niż gdyby zrobiono to za jednym razem - potrzebny jest nowy projekt, nowe pozwolenia, itp., itd.
A co do działalności MZDiK - w 2008 r. miało być zmienione oznakowanie poziome na zachodnim wlocie skrzyżowania al. Piłsudskiego - Sienkiewicza - al. Kopernika.
Tymczasem w minioną sobotę ekipa ładnie odmalowała to oznakowanie, ale wg poprzedniego schematu - zmiany nie wprowadzono!!!
Też pewnie powiesz, że z braku pieniędzy? Wg mnie raczej z braku dobrych chęci albo z powodu bałaganu w MZDiK - nie wie lewica, co robi prawica.
Fotka zrobiona wczoraj:
- na żółto zaznaczyłem prawidłowe oznakowanie.

00

Piotrkowianin ale przecież nie możesz zakładać od razu złych intencji. Nie sztuka kogoś obrazić sztuka przekonać do swoich racji. A może oni dokładnie chcą zrobić tak jak napisałeś czyli wybudować ronda, przebudować Krakowskie Przedmieście
i na końcu podłączyć do ronda ulicę, a że robią pierwszy krok przyczyna może być prozaiczna np. brak pieniędzy.
Będąc szczery dalszych planów MZDiK nie znamy.
Ja tam trzymam kciuki aby tak dalej, pierwszy krok super. I zagrzewam MZDiK do dalszej intensywnej pracy dla PT.
pozdrawiam serdecznie

00

@k.:
Dobrze, że podałeś przykład Niemiec. Może by tak fachowcy z MZDiK-u zaczęli myśleć podobnie?
Uważam, że ul. Krakowskie Przedmieście powinna zostać połączona ze Śląską, przy jednoczesnym zastosowaniu metod uspokajania ruchu, tak żeby zniechęcić do korzystania z tej ulicy tych, którzy nie muszą nią jechać, a ci którzy muszą, żeby nie musieli robić bez sensu dodatkowych kilometrów po mieście, zwiększając hałas i zanieczyszczenie środowiska.
Ale to chyba dla ww. specjalistów zbyt trudne...

00

Drogi Piotrkowianinie mając na myśli pojęcie "naszych pieniędzy' miałem na myśli fakt, że GDDKiA także nie posiada pieniędzy danych z niebios tylko z podatków czyli naszych. Ba dotacje unijne to też podział pieniędzy pochodzących z podatków. A, że te pieniążki zaliczyły po drodze budżet państw członkowskich a później budżet unijny to jedynie szczegół. To też są nasze podatników pieniądze i należy za każdym razem przypominać o tym ludziom którzy nimi dysponują!

00

Chyba rozmawiamy rondzie i Krakowskim Przedmieściu nie chce aby dyskusja zaraz się rozmyła i dotyczyła wszystkich strzałek w mieście.
>A ciągiem komunikacyjnym dla dzieci jest chodnik, a nie ulica
Genialny argument Piotrkowianin, czasami jednak trzeba przejść przez jednie.
>
To jest twoje zdjęcie widzisz jak wygląda tam chodnik ? Nie sztuka podłączyć ulice i zwiększyć na niej ruch, sztuka zapewnić bezpieczeństwo pieszym szczególnie jak w grę wchodzi szkoła (przepraszam szkoły i przedszkole), a ten chodnik to jest tragedia. Tylko czekać do wypadku, wystarczy trochę być przewidujący.
Polecam czasem mały wypad do niemiec, na ulicach przy szkołach specjalnie ograniczają ruch. I sposoby są dosyć przemyślne. Np. specjalne kwietniki że auta jeżdzą slalomem ale tam są korki. I tam nikt nie krzyczy, bo wiadomo życie najważniejsze a nie to co u nas zaraz rondo staje się sprawą polityczną ;-)).

pozdrawiam

00

I jeszcze parę fotek:
1. ul. Krakowskie Przedmieście - Jagiellońska:

Ciekawe zabezpieczenie słupa energetycznego - oczywiście nie dało się wstawić dookoła słupa krawężników.
2. Skrzyżowanie obwodnicy z ul. Dmowskiego:

Chyba projektant nie znał gabarytów samochodu ciężarowego z naczepą? Ale chyba można to naprawić???!!!
3. Zmieniona w ubiegłym roku temu organizacja ruchu na ul. Kostromskiej przy skrzyżowaniu z ul. Wojska Polskiego:

Przy czerwonym świetle i kolejce kilku pojazdów na lewym pasie skręcający w prawo nie mogą wykonać manewru, powodując większy korek lub łamiąc przepisy przejeżdżają po powierzchni wyłączonej z ruchu. Jak widać to drugie rozwiązanie jest tu często stosowane, więc zastosowane rozwiązanie nie przyniosło oczekiwanego przez projektanta efektu. A można było zrobić tak:
4. Wjazd z ul. Sulejowskiej na rondo Sulejowskie:
- na żółto zaznaczone prawidłowe oznakowanie.
5. Nowe oznakowanie poziome na skrzyżowaniu ul. Przemysłowej i Roosevelta:
W jaki sposób zgodnie z przepisami można wjechać w widoczną po lewej stronie bramę - na prawo od wiszącej na płocie reklamy?
6. Skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego z al. Armii Krajowej: http://phototrans.eu/14,185739,0.html - namalowana w ubiegłoroczne wakacje powierzchnia wyłączona z ruchu nie zdała egzaminu - korki są jeszcze większe niż były, a znaczna część kierowców jeździ po tej powierzchni.
7. Skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i Polskiej Organizacji Wojskowej: http://phototrans.eu/14,184414,0.html - projektant nie zna gabarytu autobusu? Podobnie jest na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego, Dąbrowskiego i Mickiewicza.
Odnoszę wrażenie, że działania specjalistów z MZDiK-u mają na celu utrudnienie życia kierowcom, a według mnie powinni ułatwiać jeżdżenie po naszym mieście.

00

Piotr: Dlaczego z naszych? Może jednak ktoś wpadnie na pomysł wybudowania tego za pieniądze z GGDKiA.
k.: I tu się niestety mylisz - dłuższa droga przejechana przez samochody to więcej hałasu i spalin. Zobacz jakie kilometry trzeba pokonać, żeby przejechać samochodem np. spod DH "Merkury" do Globiego, tylko dlatego, że urzędnicy nie myślą o wygodzie mieszkańców.
Z Krakowskiego Przedmieścia na Śląską i tak niektórzy kierowcy przejeżdżają - po chodniku. Widać to doskonale zimą po śladach na śniegu. Ten wlot zamknięto ponad 30 lat temu z powodu dużej ilości wypadków. Rondo rozwiąże ten problem i pozwoli skomunikować ten rejon miasta - obecnie wiele samochodów spod szkoły jedzie ulicą Wiślaną. Chciałbyś mieć taki hałas i smród pod oknem?
A ciągiem komunikacyjnym dla dzieci jest chodnik, a nie ulica. Chodnik ten został zresztą niedawno zabezpieczony baierkami.
Wracając jeszcze do wczorajszego "Faktografu": pomysł otwarcia ul. Batorego uważam za dobry, ale zmianę organizacji ruchu na Batorego i Krakowskim Przedmieściu na jednokierunkowe do bani - żeby gdzieś dojechać zamiast 200 metrów trzeba będzie zrobić 1200 - znowu więcej hałasu, spalin i korki!!
Może b yspecjaliści w MZDiK zaczęli myśleć, jak ułatwiaćżycie kierowcom, zamiast utrudniać, jak, np. ul. Dworska, na którą nie można wjechać z obwodnicy. Co ciekawe, wjazd ten obiecano mieszkańcom w 1998 roku, po odcięciu wjazdu w ul. Folwarczną z ul. Jedności Narodowej.
Jak widać w Piotrkowie nie obowiązuje zasada ciągłości władzy, która nakazuje kontynuować działania poprzedników (oczywiście jeśli są w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa).

00

jeżeli budujemy (my bo z naszych pieniędzy) bliźniacze rondo t jest możliwość włączenia Krakówki.
A tak dla wiadomości włodarzy piotrkowskich dróg drogi są poto by łączyć a nie oddalać!
Co do ronda sulejowskiego mogę się zgodzić z piotrkowianinem

00