Radomszczańska policja przed godziną 15 otrzymała informację, że przez region od strony Częstochowy przejeżdżać ma skradziony poza granicami Polski samochód marki Porsche. Funkcjonariusze patrolujący wylot z Radomska zauważyli pojazd zgodny z opisem, nie zgadzały się jednak tablice rejestracyjne. Policjanci podjęli próbę zatrzymania samochodu, jednak kierujący nie zatrzymał się do kontroli. - Podjęto pościg za tym kierowcą drogą krajową 91 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego. Po około 10 kilometrach mężczyzna zjechał z tej drogi i zaczął uciekać drogą gminną w kierunku miejscowości Piaszczyce. W trakcie tego pościgu ten pojazd zjechał na prawe pobocze, uderzył w betonowy przepust, a następnie wpadł na teren posesji, niszcząc kilka przęseł ogrodzenia. Mężczyzna podjął próbę ucieczki pieszo. Podczas pościgu na kierowcą kradzionego porsche kilku policjantów odniosło obrażenia. Uciekający mężczyzna wbiegł do lasu i tam policjanci stracili go z oczu - informuje podinsp. Wojciech Auguścik, naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Radomsku.
W akcję zaangażowano dodatkowych policjantów z Radomska, Piotrkowa i Łodzi. Teren lasu został przeczesany, skontrolował go również śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Nie pomógł także policyjny pies, który mimo podjętego tropu nie wskazał miejsca, gdzie mógł ukryć się poszukiwany mężczyzna. Jak informuje radomszczańska policja, mężczyzna najprawdopodobniej dostał się do drogi krajowej nr 91 i tam został przez kogoś zabrany.
Policja prowadzi dalsze czynności w celu ustalenia i zatrzymania sprawcy. Skradziony pojazd został zabezpieczony przez funkcjonariuszy.