W Lubieniu woda niezdatna do picia!

Strefa FM Czwartek, 28 kwietnia 201625
Jak informuje Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Piotrkowie, woda z wodociągu publicznego w Lubieniu (gm. Rozprza) jest niezdatna do picia.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Na podstawie wyników badania próbek wody przeznaczonych do spożycia, stwierdzono przekroczoną ogólną liczbę mikroorganizmów. To oznacza, że woda może być używana jedynie do celów sanitarno-bytowych.

 

Zakład Gospodarki Komunalnej Gminy w Rozprzy został zobowiązany do podjęcia natychmiastowych działań naprawczych oraz zapewnienia zastępczych źródeł poboru wody dla mieszkańców. Wodociąg obsługujący miejscowość Lubień zaopatruje w wodę 441 osób.

 

Informacje dotyczące jakości wody będą na bieżąco aktualizowane i umieszczane na stronie internetowej Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Piotrkowie.


Zainteresował temat?

3

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

anty-pis ~anty-pis (Gość)29.04.2016 19:33

Między Grabicą a Rusocinami beka za beką po polach jeździ i wylewa ten syf!!!!
Karać chamów z EPI!!!!

03


Talent ~Talent (Gość)01.05.2016 08:38

Takie mamy warunki, jakie stworzyli nam wójt pasibrzuch i jego świta, każdy patrzy do swojej michy

22


xxx ~xxx (Gość)30.04.2016 05:26

Podpowiem forumowiczom, że woda z pól ani z przydomowych szamb nie przedostaje się do rur wodociągowych po drodze. Osobną sprawą jest miejsce/żródło ujęcia wody.
Zanieczyszczenie wody może nie być spowodowane przez człowieka.

01


Asia ~Asia (Gość)28.04.2016 22:39

Wiesniaki wylewają szambo do rowów i ta są efekty, magistrale wody pitnej nieopodal. XXI w a buraki nadal nie chcą / lub nie mogą tak jak w woli Krzysztoporska podłączyć się do kanalizacji.

104


mieszkaniec PT ~mieszkaniec PT (Gość)29.04.2016 15:04

Mści się przemysłowy chów zwierząt, szczególnie świń. Swoją drogą dlaczego akurat zanieczyszczenie wód bakteriami zdarza się na terenach rolniczych i prawie zawsze na wiosnę (termin rozlewania gnojówki- nie gnoju). W PT też raz coś wykryli w wodzie w wodociągach, ale to dlatego że producent jajek (a raczej handlarz co mniej podatków aby płacić podciągnął handel pod swoją małą produkcję) zaczął hodować nioski na terenach przemysłowych (blisko miejskiego ujęcia wody) gdzieś w magazynach na Roosevelta- jednak to zamknął i ma chyba dożywotni zakaz hodowli drobiu w województwie bo wykryli kilka razy pod rząd jakieś salmonelle czy cuś. Ale pewnie hoduje dalej bo, kto mu zabroni.
Rozlewać gnojówki można ale z daleka od zabudowań, wód powierzchniowych, studni i najlepiej na glebach mniej przepuszczalnych (okolice Rękoraja z jednej strony PT lub Milejowa z drugiej strony PT). Na pisakach takich jak w Lubieniu, Woli Krzysztoporskiej tylko gnój i żadnej gnojówki (no chyba, że mieszkańcy chcą się truć). Druga sprawa to szamba przerobione ze starych studni- karać i jeszcze raz karać za takie coś, nawet jak niby taka studnia ma zabetonowany spód. Trzecia przyczyna to wywalanie szamba na piaski (już nawet nie chodzi o to że wywalane) lub do rowów melioracyjnych. Jednym słowem sami mieszkańcy są sobie winni- i nie żadne wodociągi, czy wójt, starosta, sołtys, itp.
Ale wszędzie są takie kwiatki, nie tylko z bakteriami ecoli w wodzie i gnojówką na polach. Markety zaopatrują się szczególnie zimą i teraz wiosną (zimą i wiosną przed świętami oraz do miesiąca po opróżniane są wszelkie magazyny) w jaja u fermowców drobiu i wychodzą w tym okresie liczne przypadki salmonelki lub innego paskudztwa. Podobno gdzieś ostatnio w biedrze był przypadek (któraś w centrum). Gdzie sanepid i inspekcja weterynaryjna? No ale jak ktoś chce tanio to tak to jest. Czasem lepiej dać 20 groszy więcej za sprawdzony produkt, a nie wyrzucać czy potem wydawać na lekarzy i jęczeć z bólu.
Mięsa też to dotyczy w analogicznym okresie jak jaja, ale tutaj trochę mniej bo można to mrozić w chłodniach, a jajek zamrozić się nie da, ino schłodzić.
Mleko też często nie jest dobre- przypadek sąsiada nawozi gnojówką łąkę, a potem bez przyorania zbiera 3-4 miesiące potem z takiej łąki trawę na kiszonki dla krów. Co z tego, że co trochę widać u niego lekarza weterynarii -ten to zarobi. No ale przynajmniej tanio produkuje (tylko nie liczy supli, leków dla krów i leczenia stada przez weterynarza), no i tego nie pije.

30


xg ~xg (Gość)29.04.2016 10:33

Odwołać dyrektora czemu nie czyści sieci .

32


Wojt ~Wojt (Gość)28.04.2016 22:36

rachunki za wywóz samba do wglądu i problemu nie ma

73


Chłop ~Chłop (Gość)28.04.2016 20:58

Więcej gnojowicy na pola to woda będzie mineralna :)

160


mmi ~mmi (Gość)28.04.2016 22:34

szamba na pola woda krystaliczna-ciemny naród

31


Lolek ~Lolek (Gość)28.04.2016 20:56

Szambo za miast do oczyszczalni to na pole albo szambo w starej studni. I dziwimy się potem ze woda zła. Tak było w Łękach i w Lubieniu jest. To nie wina wodociągów a naszego zanieczyszczenia.

81


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat