- W tej chwili nie potrafię powiedzieć, czy znajdziemy prawne podstawy, żeby część opłaty była za odpady segregowane, a część za niesegregowane - mówi Adam Karzewnik, wiceprezydent Piotrkowa.
Kiedy skończy się spór kompetencyjny między miastem a spółdzielniami, na którym tracą jedynie mieszkańcy? Tego na razie nie wiadomo. Miasto obecnie wydaje decyzje, które mają zmusić spółdzielnie do przyjmowania opłat.
(Strefa FM)
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu