- Jak wynikało z ustaleń, kierujący BMW wykonywał manewr cofania i uderzył w zaparkowanego opla, sprawca nie zatrzymał się, uciekł. Funkcjoanriusz widząc zaistniałą sytuację, zadzwonił do dyżurnego policji, następnie jechał za uciekinierem. Kierujący bmw dojechał na ulicę Benniego, próbował wysiąść z auta, czujny policjant skutecznie uniemożliwił mu dalszą ucieczkę. Mundurowi, sprawdzili stan trzeźwości sprawcy kolizji, 67 – letni mężczyzna miał w organizmie 3,5 promila. Ponadto, jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, miał orzeczony sądowy zakaz do roku 2014 - informuje Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska z KPP w Tomaszowie.

Podejrzanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje związane ze spowodowaniem kolizji w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia.