Nikt nie uprzedził, nikt nie rozmawiał, nikt nie konsultował

Piątek, 01 lutego 201321
Z 31 pracowników pedagogicznych Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Piotrkowie zwolnionych z pracy zostanie kilkanaście osób.
Nikt nie uprzedził, nikt nie rozmawiał, nikt nie konsultował

- Najbardziej bulwersujące jest to, że nie przedstawiono nam kryteriów, którymi kierowano się, wybierając ludzi do zwolnienia – mówią związkowcy z poradni. W kilku przypadkach pracownicy złożyli pozwy do Sądu Pracy.

W obecnym kształcie Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna przy Dmowskiego 47 działa od 1 września 2001 roku. 28 września 2012 roku Starostwo Powiatowe wypowiedziało miastu porozumienie w sprawie wspólnego prowadzenia placówki. Rada Powiatu jeszcze we wrześniu 2012 powołała Powiatową Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną, która zacznie funkcjonować od 1 lutego 2013. To oczywiście wywołało reakcję miasta - organu prowadzącego poradnię przy Dmowskiego - wypowiedzenia zaczęto wręczać od 29 października. Od 1 lutego pracę straciło 5 osób, kolejne od 1 marca i 1 kwietnia. Łącznie 12 pracowników pedagogicznych, gdyż 3 przeszło w stan nieczynny, więc ich wypowiedzenia tracą ważność, jednak po upływie 6 miesięcy, jeżeli nie znajdą zatrudnienia, i tak stracą pracę. Dla 2 osób z administracji organ prowadzący znalazł miejsca pracy, ci przejdą do innych placówek.

Zakładowa Organizacja Związku Zawodowego „Rada Poradnictwa” protestuje, twierdząc, że Rada Pedagogiczna Poradni, a także działające w placówce Związki Zawodowe nie zostały zapoznane z kryteriami, wg których wybrane zostały osoby do zwolnień. - Czy głównym kryterium było nabycie uprawnień emerytalnych, staż pracy i doświadczenie zawodowe, a może stopień awansu zawodowego? Do chwili obecnej nie znamy i nie rozumiemy tego klucza, bowiem spośród zwolnionych – 3 nauczycieli dyplomowanych jest w okresie ochronnym i ma prawo do wcześniejszej emerytury, ale zachowali pracę inni nauczyciele, w tym 1 dyplomowany i 1 mianowany, którzy mogą także skorzystać z emerytury z Karty Nauczyciela oraz 1 nauczyciel mający pełne prawa emerytalne. Zwolniono też następnych 8 nauczycieli dyplomowanych, doświadczonych pracowników z 20-letnim stażem zawodowym, a w poradni pozostali: nauczyciel stażysta, 2 nauczyciele kontraktowi i 2 mianowani. Nasuwa się również pytanie, wg jakiego klucza zwalnia się pozostałych pracowników? Logiczne wydaje się zmniejszenie etatu księgowej, skoro ma do obsługi połowę pracowników, jak jednak wytłumaczyć pozostawienie na pełnym etacie kierowcy, skoro tracimy zadania związane z terenem? - pytają związkowcy z poradni.
- Po tym jak pojawiła się wiadomość, że 15 osób jest do zwolnienia, 2 października (dokładnie 2 dni po tym, jak miasto dowiedziało się, że starosta nie będzie już dalej partycypował w prowadzeniu poradni), były u nas 2 osoby (kierownik Referatu Edukacji i - chyba - księgowa). Chodzili po pokojach i decydowali, które pomieszczenia będą zabrane. Z załogą nikt nie rozmawiał, z wyjątkiem pani dyrektor, która ogłosiła decyzję o zwolnieniach. Nie było żadnej rozmowy wstępnej o tym, jak przeprowadzić ten proces. Dodzwoniłam się do wiceprezydenta Andrzeja Kacperka, aby zapytać, jak to wszystko ma wyglądać. Zadeklarowałam pomoc, bo wiedziałam, że koszty musimy ponieść, chodziło jednak o to, aby były one jak najmniejsze. Wiceprezydent powiedział mi wówczas, żeby spokojnie czekać, bo decyzja jeszcze nie zapadła, bo nie ma pana prezydenta. Tymczasem pan Kaczmarek już dzielił pokoje – mówi Helena Dratwa, przewodnicząca Zakładowej Organizacji Związku Zawodowego „Rada Poradnictwa”. - Napisałyśmy pismo do Starosty. Wcześniej jednak przyjęto nas w Starostwie, wysłuchano, poinformowano nas, jakie Starostwo ma zamiary i skąd taka decyzja. Miasto chyba trochę inaczej do sprawy podeszło, bo pan prezydent mnie nie przyjął, rozmawiał tylko telefonicznie. Z kolei kiedy spotkałam się z wiceprezydentem Kacperkiem, aby zapytać, czy rzeczywiście mamy siedzieć cicho, usłyszałam pytanie: „Co chce pani ugrać?” Ja nic ugrać nie chcę, nie pracuję już w poradni, jestem na emeryturze. Jestem szefową związku i moim obowiązkiem jest zadbać o prawa pracownicze. Wiceprezydent powiedział, że nic się nie da zrobić.
Związkowcy zastanawiają się, dlaczego nie zastosowano rozwiązań, które proponuje Karta Nauczyciela, np. art. 22 - „zmniejszenie wymiaru czasu pracy do 1/2 etatu”.

Najbardziej bulwersuje ich jednak brak informacji o kryteriach, wg których wybrano osoby do zwolnienia. - My oczywiście odpowiedziałyśmy, że się nie zgadzamy na zwolnienia tych osób, właśnie z powodu braku informacji o kryteriach. A ponieważ zwolnionych zostało 15 osób, to uznałyśmy to za zwolnienia grupowe. Podejrzewam, że kryterium zwolnień grupowych nie zostało zastosowane, ponieważ istnieje wymóg konsultacji ze związkiem i doprowadzenie do porozumienia, na co jest ok. 20 dni. Potem trzeba byłoby zgłosić tę informację do urzędu pracy i czekać 30 dni. Tymczasem dla miasta najważniejszy był czas - mówi Helena Dratwa.

W listopadzie związkowcy wystosowali pismo do Rady Miasta. Odpowiedzi nie otrzymali, później okazało się, że radni o sprawie nic nie wiedzą. - 8 stycznia interweniowałam, poskutkowało to przekazaniem pisma do kolejnej, tym razem merytorycznej Komisji Nauki i Oświaty. Wprosiłyśmy się na posiedzenie. Członkowie Komisji nie otrzymali pisma do wglądu. Pozwolono mi przedstawić problem zaistniały w poradni. Odzewu ze strony radnych nie było, nie mieli żadnych pytań. Postanowiłyśmy napisać pisma indywidualne do wszystkich radnych z apelem, żeby zapoznali się z naszymi działaniami i z naszą sytuacją. Informowałam, że przerywa się proces terapeutyczny podopiecznym; że można byłoby uniknąć wydania z kasy miasta 300 tys. zł na odprawy, gdyby zastosowano art. 23 Kodeksu Pracy mówiący, że skoro przejmowane jest zadanie związane z zapewnieniem opieki psychologiczno-pedagogicznej dzieciom i teren działania oraz część majątku, to przejmowani są też pracownicy reorganizowanej placówki. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta 22 stycznia temat nie został poruszony. Byłam rozczarowana. Nie było ani jednego głosu, nie było pytań, co w tej poradni właściwie się dzieje. Była za to dyskusja o... odśnieżaniu miasta – kończy Helena Dratwa.

Urząd Miasta potwierdza, że zarówno do prezydenta, jak i Rady Miasta wpłynęło pismo zawierające stanowisko organizacji związkowej „Rada Poradnictwa”. Zapytaliśmy oczywiście o kryteria, którymi kierowano się, zwalniając pracowników. - Kryteria ustaliła dyrekcja w porozumieniu ze związkami zawodowymi zgodnie z potrzebami placówki i zakresem świadczonych usług. Zgodnie z art. 39 ust. 3 ustawy o systemie oświaty dyrektor szkoły (placówki) jest kierownikiem zakładu pracy dla zatrudnionych w szkole lub placówce nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami. W szczególności dyrektor decyduje w sprawach zatrudniania i zwalniania nauczycieli oraz innych pracowników szkoły lub placówki – odpowiedział Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

- Obiecywano pracownikom poradni, że ktoś do nich przyjdzie i wyjaśni całą sytuację. Nikt nie przyszedł. Mamy 4 wnioski w Sądzie Pracy. To jedyne, co możemy zrobić. Myślę, że zabrakło dobrej woli, żeby rozdzielić zadania, rozstać się w zgodzie i zadbać o ludzi – podsumowuje szefowa związkowców z poradni.

Aleksandra Stańczyk


Zainteresował temat?

13

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (21)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

piter ~piter (Gość)03.02.2013 16:15

"martens" napisał(a):


najlepiej wyczyścić forum, a nic nie zrobić w konkretnej sprawie. żenada

00


martens ~martens (Gość)03.02.2013 16:09

"tutejsza" napisał(a):
A niby Stachaczyk takie niezależne media ma...


żenada.

00


miara ~miara (Gość)03.02.2013 15:22

cudałowo

00


miara ~miara (Gość)03.02.2013 15:17

Żal ściska serce, że dzieci, które potrzebują fachowej pomocy nie będą mogły skorzystać z fachowej pomocy.
Tyle jest warte dobro dziecka w Polsce.
Żenada.

00


tutejsza ~tutejsza (Gość)03.02.2013 14:46

"martens" napisał(a):
nasuwa się pytanie ,czy jest sens komentować tu cokolwiek?
to nie jedyny temat ,gdzie czyści sie wszystko,o straży wiejskiej wyczyszczono już temat 2 razy.


Obserwuję fora pod artykułami o lokalnej oświacie
pod tym http://www.epiotrkow.pl/artykul/Czyj-interes-reprezentowany-jest-w-tej-szkole,13678
już drugi raz wyczyszczono forum!!! tak samo jak w przypadku poradni.
A niby Stachaczyk takie niezależne media ma...

00


martens ~martens (Gość)03.02.2013 10:24

"piter" napisał(a):
usuwają komentarze !!!!!!! wstyd i hańba !!!!!!!!!


nasuwa się pytanie ,czy jest sens komentować tu cokolwiek?
to nie jedyny temat ,gdzie czyści sie wszystko,o straży wiejskiej wyczyszczono już temat 2 razy.

00


castro ~castro (Gość)03.02.2013 09:38

Tak ,tak ,Powiatową Poradnię można zwiedzać,lecz przed korzystaniem z porad bym przestrzegał,nowy dyrektor bez kompetencji,personel z łapanki.Najbardziej kompetentny podobno portier-ktoś po studiach na stażu,podobnie jest w Geodezji,tylko ci są po Szkole Sportowej,ale za to dzieci jakiejś znajomej starosty

00


gość ~gość (Gość)03.02.2013 08:55

Była okazja to się pozbyto niewygodnych. Kryterium do pracy jakie obowiązuję w PT w wielu instytucjach to posiadanie układów rodzinno-partyjno-towazyskich. I co się dziwić, że miasto się nie rozwija jak inne jak tu "sami (swoi) fachowcy"

00


piter ~piter (Gość)03.02.2013 02:55

usuwają komentarze !!!!!!! wstyd i hańba !!!!!!!!!

00


alli ~alli (Gość)03.02.2013 00:31

"Ferry" napisał(a):
To co podsumowuje artykuł...można było podzielić zadania,rozstać się w zgodzie i zadbać o ludzi( i nie chodzi tu tylko o pracowników). Nie było dobrej woli, tylko urażone ambicje wzięły górę. Nastęne do podziału to Powiatowy Urząd Pracy i Biblioteka...a wiadomo, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Za przyzwoleniem tych ,ktorych mieszkańcy wybrali o rad...
Zachęcam do zwiedzenia Powiatowej Poradni na ul. Sienkiewicz12 i spróbować skorzystać z jej usług.


Przed poradnią był szpital na Roosevelta. Niszczą wszystko, co wspólne dla obu powiatów.
A po co w ogóle na takim zad... 2 powiaty?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat