- Ulica już jest trochę zniszczona. Tam gdzie asfaltu było 2-3 centymetry, to gołym okiem widać, że jezdnia jest pokruszona. Prace przy S8 dobiegają końca, ale ciężki sprzęt cały czas tutaj jeździ – mówią mieszkańcy.
Okazuje się, że to nie tylko problem ulicy Nowowiejskiej. - Na wszystkich ulicach przyległych do remontowanej trasy S8 występuje ten sam problem. Mogło się tak stać przy tak dużej budowie. W związku z tym, w najbliższych tygodniach planujemy wystąpić do inwestora (GDDKiA) z wnioskiem o naprawę przyległych ulic - mówi Ryszard Żak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie.
Podobny problem miało Starostwo Powiatowe w Tomaszowie. Tam jednak szybko udało się go rozwiązać. Więcej o tym, w jaki sposób, w jednym z najbliższych wydań Faktografu Strefy FM.
(Strefa FM)