Ostatnio piotrkowska „Budowlanka” nie ma zbyt dobrej prasy. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dojść w placówce prowadzi od ponad miesiąca Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie. Prezydent miasta zlecił przeprowadzenie w szkole kontroli wewnętrznej.
Rodzice sześcioletniego chłopca, mieszkańca Piotrkowa, chcieli zapisać swojego syna do szkoły. Z pozoru normalna sytuacja, jednak opiekunowie postanowili, że ich pociecha będzie uczęszczać do szkoły innej niż ta, w rejonie której mieszka dziecko. Okazuje się, że nie jest to takie łatwe.
Od 03 marca br. żołnierze 7 batalionu kawalerii powietrznej wspierani przez śmigłowce 1 oraz 7 dywizjonu lotniczego 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego uczestniczą we wspólnym szkoleniu na poligonie w Nowej Dębie.
Ruszył nabór do przedszkoli. Samorządowcy mają twardy orzech do zgryzienia, ustalając kryteria rekrutacji, bowiem według prawa obowiązkiem przedszkolnym muszą być objęte wszystkie pięciolatki, a to może oznaczać, że zabraknie miejsc dla 3- i 4-latków.
Z docieplonych ścian i wymiany instalacji c.o. już niebawem będzie cieszyć się Przedszkole Samorządowe nr 24 im. Misia Uszatka w Piotrkowie. Kilka dni temu ogłoszono przetarg na wykonanie inwestycji.
Niepubliczne, dwujęzyczne przedszkole prowadzone przez siostry Dominikanki w Piotrkowie zostanie zamknięte. Na stronie internetowej placówki, przeczytać można informację, że przedszkole nie prowadzi już naboru na nowy rok szkolny i działać będzie tylko do lipca tego roku.
Wkrótce na terenie Szpitala im. M. Kopernika w Piotrkowie powstanie szkoła rodzenia.
1 września do pierwszej klasy pójdzie dwa razy więcej dzieci niż przed rokiem. Szkołę rozpoczną bowiem nie tylko 7-, ale i 6-latki. W niektórych szkołach już dziś tworzone są listy rezerwowe, na których jest kilkadziesiąt nazwisk. Kto będzie miał pierwszeństwo?
Taką kwotę zamierzają przeznaczyć w tym roku władze powiatu piotrkowskiego na inwestycje w placówkach oświatowych, których powiat jest organem prowadzącym.
Wyłudziła odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej. 52-latka postanowiła wyremontować sobie dom na koszt ubezpieczyciela.