Zdemolowali przystanek - z jakiego powodu? To wyjaśniać będą piotrkowscy policjanci. Trzech kompletnie pijanych wandali trafiło do aresztu, po tym jak powybijali szyby w jednej z wiat przystankowych przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Armii Krajowej w Piotrkowie.
O tym, że alkohol szkodzi zdrowiu dotkliwie przekonał się 57-letni tomaszowianin. Mężczyzna mając promil alkoholu w organizmie jechał motorowerem. Niestety nie był w stanie zapanować nad pojazdem, przewrócił się i złamał nogę. To nie koniec przygód amatora wyskokowych trunków. Ponieważ 57-latek nie miał przy sobie telefonu, więc pomimo urazu wsiadł na motorower i postanowił sam dotrzeć do szpitala.
Dwieście siedemdziesiąt pięć cel mieszkalnych, dwieście dwanaście w większości obrotowych kamer, żelazne kraty, a za nimi setki więźniów, kilku tych z pierwszych stron gazet. To tu „mieszkali” m.in. Łyżwiński, „Popelina” czy „Dziad”.
O tym, w jakich warunkach przebywają osadzeni, kto do nich należy i dlaczego zbiegli sami informują władze o ucieczce, w sześć lat po uruchomieniu Aresztu Śledczego w Piotrkowie Trybunalskim opowiada mjr Paweł Gawrosiński.
Starosta piotrkowski Stanisław Cubała, który zapowiadał kilka miesięcy złożenie wniosku o sprawdzenie swoich akt, zapoznał się w końcu z materiałami IPN - donosi POLSKA Dziennik Łódzki.
Po kilku miesiącach przerwy miejski monitoring ponownie obejmuje swoim zasięgiem wieżę ciśnień. Przypomnijmy, że w lipcu nieznani sprawcy oszpecili wulgaryzmami elewację obiektu. W schwytaniu wandali mogła, a właściwie powinna wręcz, pomóc kamera, ale jak się okazało...wcześniej się popsuła i ją zdemontowano.
- Ta ulica to jedna wielka dziura i ciężko czymkolwiek przez nią przejechać, a władze odmawiają naprawy twierdząc, że mieszka tam zbyt mało ludzi - skarży się jedna z mieszkanek ulicy Podwłodzimierzów w Sulejowie. Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w tej sprawie, ale bez żadnych efektów. - Tego typu ulic mamy blisko 50. Nie stać nas na zrobienie wszystkich nawierzchni - wyjaśnia burmistrz Sulejowa Stanisław Baryła.
574 203,60 złotych trafi do gracza z Piotrkowa Trybunalskiego.
Kazimierz Suchcicki, bełchatowski radny (niegdyś PiS, teraz niezależny) jest chyba najbardziej wyzwolonym polskim samorządowcem.
Robią, co mogą, czy trwonią pieniądze? Nie ma widoków na nowy budynek biblioteki w Piotrkowie, ale władze miasta postanowiły wyremontować stary. Niestety… tylko z zewnątrz. Od lat wiadomo, że budynek synagogi, gdzie ma swoją siedzibę Miejska Biblioteka Publiczna, jest w katastrofalnym stanie. Świadczą o tym rysy, pęknięcia, przeciążenie budynku, brak odwodnienia. Czy więc położenie warstwy świeżej farby ma jakikolwiek sens?
Państwo Szymańscy, starsze małżeństwo z Piotrkowa, jest w szoku. Oskarżono ich o uszkodzenie licznika energii elektrycznej i nielegalny pobór prądu. Zakład energetyczny ukarał ich za to karą pieniężną w wysokości 1,8 tys. złotych i zerwaniem umowy na świadczenie usług energetycznych. Państwo Szymańscy uważają, że jeśli ktoś uszkodził licznik, to pracownicy zakładu energetycznego. Ich syn powiadomił o tych podejrzeniach prokuraturę. Ta zapowiada już wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.