Do groźnego wypadku doszło w środowy poranek na terenie gminy Aleksandrów. Mężczyzna poruszający się samochodem osobowym uderzył w drzewo. Na miejscu musiał interweniować śmigłowiec LPR.
Piotrkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło na drodze krajowej numer 91. W wyniku poniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniósł 40-letni pasażer seata, a kierująca trafiła do szpitala.
Piotrkowscy policjanci odnotowali zdarzenie drogowe, w którym uczestniczył 16-letni kierowca motoroweru bez uprawnień do kierowania oraz kierowca lexusa, po użyciu alkoholu. Policja uczula, że wraz z rozpoczęciem sezonu z dnia na dzień rośnie liczba jednośladów na drogach i apeluje do wszystkich uczestników ruchu o rozwagę i bezwzględne przestrzeganie przepisów.
Do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych doszło w niedzielę na DK91 na wysokości Cekanowa. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala, a kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
W sobotę około godziny 12 doszło do kolizji dwóch samochodów. To kolejne zdarzenie na tym odcinku DK12 w ostatnim czasie.
We wtorkowy poranek starszy mężczyzna został potrącony na przejściu dla pieszych. Był on pod wpływem alkoholu i w wyniku zdarzenia trafił do szpitala.
Do kolejnego wypadku doszło dziś na DK12. Tym razem po godzinie 15:00. W Korytnicy zderzyły się ze sobą dwa jadące z naprzeciwka samochody. W wyniku wypadku droga została całkowicie zablokowana.
Wczesnym rankiem doszło do groźnego wypadku na drodze DK 12 w miejscowości Kozenin na terenie powiatu opoczyńskiego. Przez kilka godzin ruchliwa droga byłą całkowicie zablokowana.
24-letni kierujący skodą wjechał w ogrodzenie posesji w Babczowie w powiecie radomszczańskim. Policjanci wezwani na miejsce zbadali jego stan trzeźwości, a alkomat wskazał... 3,7 promila. To już kolejne tego typu przestępstwo popełnione przez 24- latka.
Dwa samochody osobowe zderzyły się we wtorkowe (11.05) popołudnie na autostradzie A1 w okolicach Woli Bykowskiej. Opisywany odcinek to nadal plac budowy, więc kierowcy musieli się zmierzyć na tym odcinku, z jeszcze większymi utrudnieniami niż zwykle.