Kolejny dzień wakacji to kolejna niespodzianka w piotrkowskim schronisku. Każdego dnia trafia tam jeden lub więcej psów, które stają się dla właścicieli kłopotem, a w związku z tym są wyrzucane bądź podrzucane właśnie tam. Tylko w lipcu trafiło do schroniska 87 zwierząt.
150 kg karmy dla psów, blisko 30 kg karmy dla kotów, kilkadziesiąt kilogramów makaronu, kaszy i ryżu przekazali piotrkowianie na rzecz piotrkowskiego schroniska dla bezpańskich zwierząt.
Akcja piotrkowskiego schroniska "Przygarnij mnie" trwa nadal. Już w najbliższą sobotę (30 czerwca) każdy, kto będzie chciał przygarnąć zwierzaka może zrobić to za symboliczną "złotówkę".
Władze schroniska są przekonane, że w okolicach Tomaszowa organizowane są walki psów. Do placówki trafił drastycznie okaleczony pies – kolejny w takim stanie w ciągu dwóch tygodni.
Tomaszowskie schronisko zostało czasowo zamknięte. Wszystko przez podejrzenie wystąpienia wirusa nosówki.
2 czerwca w tomaszowskim schronisku odbędzie się akcja „Zaopiekuj się mną”. Organizatorzy mają nadzieję, że tym razem akcja odniesie sukces ponieważ podczas ostatnich dni otwartych w schronisku, ludzie zamiast adoptować przyprowadzali swoje psy, by je zostawić.
Przypominamy, że zbieramy nakrętki dla naszych bezdomnych zwierzątek ze Schroniska z ul. Małopolskiej
Dziś rano znana wszystkim suczka Ciuchcia opuściła piotrkowskie schronisko. Wyjechała do Niemiec, gdzie czeka na nią nowy dom i nowa właścicielka, która za swój cel przyjęła postawienie suczki na nogi.
Już jutro (14 kwietnia) od godziny 11.00 do 15.00 będzie można odwiedzić placówkę, adoptować psa i nie tylko.
Kosztowało dwa i pół miliona złotych i było oddane do użytku z wielką pompą - tuż przed wyborami samorządowymi, niespełna półtora roku temu, a już nadaje się do remontu. O czym mowa? O piotrkowskim schronisku dla bezdomnych zwierząt.