Kolejna przerwa w procesie Łyżwińskiego i Leppera. Nie będzie pięciu rozpraw, które miały odbyć się jeszcze w listopadzie. Stan zdrowia Łyżwińskiego od dawna przeszkadza w sprawnym prowadzeniu procesu dotyczącego seksafery. Z początkiem listopada rozchorował się też Lepper. I dostał zwolnienie. Lekarskie. Nie pojawi się w Piotrkowie co najmniej do końca miesiąca.
O kolejny miesiąc przedłuży się sądowy konflikt dwóch prezesów - Stanisława Sipy i Dariusza Dzwonnika.
Do 14 grudnia potrwa śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy piotrkowskiej policji. W listopadzie ubiegłego roku policjanci zatrzymali 35-letnią lekarkę Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie, która ich zdaniem odmówiła udzielenia pomocy funkcjonariuszom. Sąd Rejonowy w Piotrkowie uznał jednak jej zatrzymanie za bezpodstawne.
Czy Ryszard Witek, wójt gminy Rozprza, straci swoje stanowisko? Taka możliwość istnieje, bowiem Sąd Rejonowy w Piotrkowie uznał go za winnego przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków i wymierzył mu 6 tys. złotych grzywny.
W Sądzie Okręgowym w Piotrkowie zapadł dziś wyrok w sprawie Jarosława S.
Kary 3,5 roku pozbawienia wolności oraz sześcioletniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów domaga się prokuratura dla Jarosława S. oskarżonego o spowodowanie w lutym br. wypadku, w wyniku którego zginęły dwie osoby a siedem zostało rannych. Oskarżenie wnioskuje również o wypłatę roszczeń dla rodzin zmarłych oraz pozostałych poszkodowanych.
Powracamy do tragedii, która wydarzyła się w lutym tego roku na skrzyżowaniu Armii Krajowej ze Słowackiego. W wyniku zderzenia minibusu z osobowym peugeotem zginęły dwie osoby, a siedem zostało rannych. Na ławie oskarżonych po raz kolejny zasiadł dziś Jarosław S., kierowca osobówki. Mężczyzna nie przyznaje się do spowodowania katastrofy w ruchu lądowym co zarzuca mu prokuratura, a jedynie do wypadku. Sprawca tragedii utrzymuje, że niczego nie pamięta z chwili zdarzenia i że leczy się neurologicznie. Odmówił też składania zeznań.
Czy piotrkowska prokuratura złoży kasację do sądu najwyższego w sprawie wyroku uniewinniającego byłego przewodniczącego rady miasta Piotrkowa Mariana Błaszczyńskiego? Wystąpienie o wydanie uzasadnienia wyroku do sądu w Piotrkowie jest tożsame z zapowiedzią kasacji, ale ostatecznej decyzji prokuratorzy jeszcze nie podjęli.
Tak twierdzą mieszkańcy jednej z kamienic przy ulicy Sulejowskiej w Piotrkowie. Powód - jeden z lokatorów, który terroryzuje sąsiadów, znęca się nad zwierzętami i własną matką. Na swoim koncie ma kilka wyroków, ale wszystkie przewinienia odchodzą w zapomnienie ze względu na „niską szkodliwość czynu”. Mieszkańcy kamienicy mówią, że są bezradni.
Prawdziwie elektryzujący precedens. Tadeusz Klimczak spod Tomaszowa domaga się 70 tys. zł odszkodowania za straty moralne - donosi POLSKA Dziennik Łódzki.