Nie tak dawno w ruderze przy ul. Wiśniowej 3 w Piotrkowie wybuchł pożar. Ogień zauważyła mieszkanka, która akurat wracała z pracy. Budynek od lat stoi pusty. - Spaliła się chałupa i tyle. Dobrze, że jedna kobicina jechała z roboty, to zauważyła, bo ja bym się spalił, sąsiady by się popaliły. To już kilka lat ta rudera tak stoi. Do Straży Miejskiej było zgłaszane, do Urzędu Miasta też. Już trzy lata to rozbierają i nie mogą rozebrać - mówi jeden z mieszkańców tej okolicy.
Pobił i okradł starszego mężczyznę. W niespełna pół godziny od rozboju podejrzany o jego dokonanie trafił do policyjnego aresztu. Do zdarzenia doszło na placu przed klubem „Piwnica” przy ulicy Wieczorkiewicza w Bełchatowie.
Sąd Rejonowy w Piotrkowie tymczasowo aresztował na 3 miesiące 28-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą na terenie jednego ze sklepów w centrum miasta.
Zaatakował nożem, pobił i ukradł bransoletkę - grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Piotrkowscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o rozbój.
Napadli, zasłonili twarz ofierze, pobili i okradli. Prawdziwy horror przeżył 57- letni mieszkaniec Piotrkowa, który został zaatakowany, gdy wchodził do domu w południowej części miasta. Napastnicy zostali ujęci.
Na trzy miesiące Sąd Rejonowy w Piotrkowie tymczasowo aresztował dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju na mieszkańcu Piotrkowa, do którego doszło w Sulejowie.
Policjanci z Tomaszowa zatrzymali sprawcę napadu na spacerującą z małym dzieckiem kobietę.
Czterech mężczyzn - sprawców rozboju na 30-letnim mieszkańcu Radomska - trafiło za kratki.
Uciekał przed policją, bo wcześniej dokonał rozboju.