Na szczęście tylko zniszczeniem donicy poskutkowała ucieczka 21-letniego kierowcy przed patrolem piotrkowskiej policji, zakończona na jednym ze staromiejskich ogródków gastronomicznych. Mężczyzna ostatecznie sam zgłosił się na komendę i okazało się, że jest on objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na ten weekend polecamy coś z nowości, bo pachnącą jeszcze drukarnią książkę Remigiusza Mroza „Ekstremista”, a do tego poradnik dla dbających o swoje zdrowie i obyczajową powieść osadzoną przeszło wiek temu. Ale po kolei...
To była bardzo udana środa dla fanów piotrkowskiej Polonii. Przede wszystkim wygraną 2:0(1:0) z Nerem Poddębice, po raz pierwszy po długiej przerwie, z trybun mogli śledzić kibice, których spora grupa zgromadziła się przy Reagana. Ponadto poloniści awansowali w tabeli i zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze.
Nietrzeźwy mężczyzna, jadąc przez Bilską Wolę (gm. Sulejów) uderzył w skrzynkę elektryczną i niezrażony tym faktem pojechał dalej w stronę Sulejowa. Szybko namierzyli go sulejowscy policjanci i zatrzymali do kontroli. 30-latek zgodnie z poleceniami funkcjonariuszy zatrzymał samochód, ale równie szybko uciekł w las. Policjanci po krótkim pościgu ujęli mężczyznę i okazało się, że stłuczka oraz bycie pod wpływem alkoholu to nie jedyne co miał na sumieniu.
Na trzy mecze przed końcem sezonu wiadomo już, że piłkarki ręczne Piotrcovii zajmą czwarte miejsce w końcowej tabeli sezonu 2020/2021 w żeńskiej PGNiG Superlidze. W zaległym pojedynku nasz zespół pokonał w Hali Relax Młyny Stoisław Koszalin 26:25 (12:11). Niewiele jednak brakowało, aby stracił całą wywalczoną w drugiej połowie przewagę.
W Amatorskiej Lidze Piłki Nożnej widać wyraźną przewagę pierwszych trzech zespołów nad pozostałymi. Do końca rozgrywek jeszcze sześć kolejek, ale tylko nieprawdopodobny zbieg okoliczności może odebrać tytuł liderowi.
W miniony weekend powody do radości mieli kibice obu piotrkowskich drużyn piłkarskich. Polonia Piotrków w 30. kolejce IV ligi pokonała na wyjeździe Włókniarza Zelów 2:0. Z kolei lider piotrkowskiej A klasy, czyli UKS Concordia 1909 na swoim stadionie wygrała 3:1 z GUKS-em Gorzkowice.
Po zwycięstwie pań, także panowie parający się w Piotrkowie piłką ręczną pokazali, że potrafią wygrać mecz. Tym samym zainkasowali pierwsze trzy punkty w meczu domowym. Dzięki wygranej z Sandrą Spa Pogoń Szczecin 32:29 (12:14) Piotrkowianin nadal ma szanse na utrzymanie w PGNiG Superlidze Mężczyzn.
Zawodniczki Piotrcovii pokonały w meczu 26. kolejki PGNiG Superligi Kobiet zespół Startu Elbląg 31:29 (16:14). Najlepszymi zawodniczkami piotrkowskiej drużyny były bramkarki - Daria Opelt i Karolina Sarnecka. Pierwsza z nich została uznana MVP całego spotkania.
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii zrehabilitować za sobotnią porażkę w Jarosławiu. Nasza drużyna doznała drugiej wyjazdowej porażki z rzędu i ma już tylko matematyczne szanse na zajęcie miejsca na podium. Piotrcovia przegrała z walczącym o medal KPR Gminy Kobierzyce aż 21:29 (12:14). W najbliższą sobotę (15 maja) o 15:00 nasz zespół podejmie Start Elbląg.