Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Piotrkowie Trybunalskim, wspólnie z Dziennym Domem Pomocy Społecznej przy ul. Wojska Polskiego 127, przekaże potrzebującym potrawy wigilijne. W tym roku forma niesionej pomocy nieco się jednak zmieniła.
Z powodu pandemii w wielu parafiach w Piotrkowie zrezygnowano z roznoszenia opłatków po domach. Można je otrzymać zgłaszając się bezpośrednio do kancelarii parafialnych, ale można też otrzymać opłatek w galerii handlowej od wolontariuszy, w zwyczajowej cenie „co łaska”. Nie jest konieczne poświęcenie wigilijnego opłatka, jednak wielu księży zdecydowanie rekomenduje dzielenie się nim po uprzednim poświęceniu.
Czworo zawodników piotrkowskich klubów piłki ręcznej: Oktawia Płomińska (Piotrcovia) oraz Adam Pacześny, Roman Pożarek i Marcin Szopa (Piotrkowianin) oddało w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi osocze.
Zaledwie po dwóch tygodniach od zakończenia poprzedniego sezonu Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej organizowanej przez piotrkowski OSiR, zawodnicy rozpoczęli nowe rozgrywki. Powodem późniejszego finału ligi była oczywiście pandemia.
Przejazd dźwigu, zamiast w miejscu docelowym, zakończył się na strzeżonym parkingu. Wszystko dlatego, że przekraczał on dopuszczalną wagę o 9 ton, a kierowca nie posiadał stosownego zezwolenia.
To nie był mecz dla ludzi o słabych nerwach. W zaległym pojedynku z 7. Serii Piotrkowianin zremisował ze Stalą Mielec 32:32 (18:14), a w rzutach karnych lepsi okazali się podopieczni trenera Dawida Nilssona, wygrywając 4:3.
Udało się dokończyć przerwane pandemią rozgrywki Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. W rozgrywkach organizowanych przez piotrkowski OSiR najlepsza okazała się drużyna Barwil - Omega. Podium uzupełniły ekipy Bieniek - Prym na drugim miejscu i Moszczenicy na trzecim.
Aż pięć setów było potrzebne do wyłonienia zwycięzcy spotkania 9-kolejki pomiędzy zespołami z Rozprzy i Wielunia. Niestety po zaciętym spotkaniu lepsza okazała się drużyna WKS Wieluń.
Nikt nie wyśle policji, czy wojska na wigilijną kolację; ograniczenie liczby świątecznych gości to twarde wskazanie i jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzać nadchodzące święta - zaznaczył w piątek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Nasz zespół, mówiąc językiem skoczków narciarskich, złapał właściwe noszenie i zaczyna grać, tak, jak sobie wszyscy to wymarzyliśmy. Po efektownej wygranej w Szczecinie zespół Bartosza Jureckiego pewnie pokonał także Torus Wybrzeże Gdańsk. Gospodarze momentami byli bezradni wobec świetnej defensywy, w której rządził i dzielił gracz minionego tygodnia Artur Kot. Szkoda tylko, że w końcówce nie wytrzymali nerwowo - obejrzeli dwie czerwone i jedną niebieską kartkę. Groźnej kontuzji doznał Piotr Jędraszczyk.