TERAZ4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

W kościołach mniej wiernych? Episkopat zachęca do większej ostrożności w związku z koronawirusem

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk niedz., 8 marca 2020 14:01
Jeszcze zanim w Polsce potwierdzono pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem, kościół zachęcał do zachowania większej ostrożności, apel był skierowany zarówno do księży, jak i do wiernych, a wystosował go arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. - W ewentualnych ogniskach tego zjawiska należy w kościołach i pomieszczeniach parafialnych starać się o pomniejszenie ryzyka zachorowań poprzez zwrócenie szczególnej uwagi na zachowywanie podstawowych zasad higieny – podkreśla w komunikacie abp Gądecki.
Zdjęcie

Komunikat nie został przeznaczony do odczytywania podczas mszy świętych, skierowany był do księży biskupów i duchownych, „w celu podjęcia stosownych decyzji, w sytuacji zagrożenia pojawienia się ognisk tego wirusa”.

 

Przewodniczący Episkopatu wskazuje, że ponieważ istnieje wiele dróg przenoszenia się koronawirusa, trzeba, „aby księża biskupi w swoich diecezjach, w ośrodkach, w których pojawiłoby się takie zagrożenie, przekazali wiernym informację o możliwości przyjmowania na ten czas Komunii świętej duchowej lub na rękę”.

 

Arcybiskup Gądecki podkreśla też, że osoby, które mają obawy przed zarażeniem, nie powinien w tym czasie korzystać z wody święconej umieszczonej w kropielnicach. - Pamiętajmy, że w czasie każdego zagrożenia życia społeczności ludzkiej odwoływano się zawsze do mocy gorącej modlitwy i skuteczności sakramentów. Dlatego zachęcam wszystkich do ożywienia głębokiej wiary w moc Eucharystii i polecania Panu Bogu tej sprawy w modlitwie powszechnej – zaznaczył przewodniczący Episkopatu Polski.

 

Jakie działania, w związku z apelem arcybiskupa, podejmują księża w poszczególnych parafiach? – Staramy się po prostu bardziej uwrażliwiać wiernych, by zachowali większą czujność ogólnie, nie tylko w samym kościele, bo przecież msza święta to tylko godzina w tygodniu – mówi ksiądz Jacek Tyluś, proboszcz Parafii Świętego Jana Pawła II w Piotrkowie. – Nadzwyczajnych środków nie podejmujemy, bo bez względu na zagrożenie, jeśli ktoś chce przyjmować Komunię świętą do ręki, to przyjmuje. Jeżeli ktoś nie chce żegnać się wodą święconą, która jest ogólnodostępna, to tego nie robi. Wszystko na zasadzie własnego wyboru i zdrowego rozsądku.

 

Proboszcze piotrkowskiej parafii przyznaje, że rzeczywiście bywały ostatnio niedziele, kiedy wiernych było mniej podczas mszy (szczególnie najmłodszych parafian), ale raczej wynikało to z większej liczby zachorowań na grypę niż z obawy przed koronawirusem. – Rozmawiałem z katechetami i z księdzem, który uczy w szkole, mówili, że dzieciaków jest mniej w szkole, właśnie z powodu grypy – dodaje ks. Tyluś.

Podsumowanie

    Komentarze 20

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio