Dyrektor sanepidu: Pracujemy 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu

BHS: Wszyscy wiemy jak wyglądają statystki krajowe dotyczące ilości zakażeń koronawirusem. Jak kształtuje się sytuacja w naszym regionie? Czy jest równie źle?

ED: Niestety obserwujemy, że jest źle. Takiej dziennej liczby zakażeń jeszcze nie było od początku epidemii. Jesteśmy jednym z powiatów województwa łódzkiego, gdzie tych wyników dodatnich jest najwięcej i jesteśmy w czołówce tego zestawienia.

Jest to niestety niechlubna czołówka.

Zdecydowanie tak i chyba każdy wolałby, żebyśmy byli na szarym końcu tego zestawienia, ale to się samo nie stanie, a chociażby dziś jadąc do pracy widziałam 12 osób bez maseczek. Podkreślam, że chodzi tu o dystans zaledwie 3 kilometrów.

Być może te osoby zdjęły je tylko będąc na powietrzu?

To nie ma żadnego znaczenia. Maski należy nosić wszędzie - także na przebywając na powietrzu. Dotyczy się to również tych najważniejszych zaleceń, czyli dystans, dezynfekcja i właśnie maseczka

Dla państwa, pracowników sanepidu czas od rozpoczęcia epidemii jest chyba wyjątkowo trudny?

Dziękuję za dostrzeżenie tego faktu, bo niestety najczęściej wylewa się na nas fala „hejtu” i warto coś powiedzieć o naszej pracy. Jest ona jak sinusoida, ponieważ były takie okresy, że tych zakażeń było mniej i wtedy mieliśmy po prostu mniej nadgodzin. Natomiast generalnie pracujemy 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu i poza osobami, które są na zwolnieniu to pracujemy a okrągło.

Całej rozmowy będzie można wysłuchać podczas powtórki programu „O tym się mówi” o godzinie 17:30 na antenie radia Strefa FM.