TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Czy miasto kupi budynek po dawnej restauracji „Europa”?

A.Wolski
Artur Wolski śr., 18 września 2024 10:22
Miasto Piotrków prawdopodobnie kupi zabytkową willę WANDA. Zapowiedzieli to zarówno prezydent Juliusz Wiernicki jak i wiceprezydent Piotr Kulbat. A co z innym zabytkowym budynkiem po byłej restauracji „Europa”?

Właściciel Europy wielokrotnie zapowiadał, że budynek zostanie wyremontowany. Miał tam powstać m.in. hotel. Jednak obiekt nadal niszczeje.

- To jest bardzo trudny temat ponieważ tam za bardzo nie ma czego ratować. Budynek trzeba by poddać ocenie architektonicznej, ale w mojej ocenie niewiele tam zostało. Elewacja stoi, ale jak wynika ze zdjęć z dronów on już się zapadł i zawala – wyjaśniał na antenie Radia Strefa FM wiceprezydent Piotr Kulbat. Zapytany o możliwość zakupu obiektu przez miasto odpowiedział krótko: - Żadnych negocjacji nie prowadzimy na ten moment.

O fatalnym stanie „Europy” pisaliśmy wielokrotnie, m.in. w lutym 2023. Wówczas wypowiedział się m.in. Waldemar Gumienny, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Piotrkowa Trybunalskiego.

- W sprawie "Europy" podejmujemy interwencje cyklicznie. Po naszych pracach, wyjeżdżają tam na interwencje strażacy. Właścicielowi wysyłaliśmy nakazy zabezpieczenia terenu. Oczywiście myśleliśmy też o rozbiórce budynku, ale takiej decyzji nie da się podjąć bez zgody konserwatora zabytków. Jedyne co nam pozostaje, to wysyłanie monitów, mobilizujących właściciela do utrzymania terenu w należytym porządku. W przeszłości odpadające cegły były odkuwane. Jest też zabezpieczenie, ale trudno przewidzieć, jak budynek będzie się z dnia na dzień zmieniał.

Z kolei Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej SM tłumaczył: - Straż Miejska w trybie doraźnym podejmuje tam interwencje - także w zakresie utrzymania czystości i porządku na przyległym terenie. To między innymi na ich skutek właściciel zamontował tu siatki  zabezpieczające przed spadającym gruzem i uprzątał ten teren z różnego rodzaju odpadów.  Niestety budynek ten coraz bardziej niszczeje.  Po ostatnim incydencie Straż Miejska wszczyna kolejne postępowanie w sprawie o wykroczenie. Monitorujemy w miarę możliwości ten i inne obiekty, mogące zagrażać bezpieczeństwu.

Pierwszym właścicielem „Europy” był niejaki Klażyński, jednak to dopiero jego następca, Szerszyński, uczynił z niej lokal szanowany i znany „z pierwszorzędną obsługą i znakomitą kuchnią”, o którym głośno było także poza granicami kraju.

Przed wojną przyjeżdżali tu ci, „którzy mieli pieniądze i chcieli się zabawić.” Co ciekawe w okresie międzywojennym dzieliła budynek z Bankiem Poznańskim Spółek Zarobkowych, który zajmował całe pierwsze piętro. Wtedy też sam budynek ozdobiono attyką, która w całości zasłoniła dwuspadowy dach. Po II wojnie światowej nie tylko otrzymała nowy wystrój, ale i otworzyła swe podwoje dla mas pracujących. Mało tego, klientom udostępniono także piętro budynku.

 

W okresie świetności PRL-u w piotrkowskiej „Europie” często gościli partyjni notable, nie tylko z województwa czy regionu. O restauracji tej pisywali nawet znani pisarze, m.in. Zbigniew Nienacki w powieści kryminalnej „Wąż morski” (1962): „Była to „Europa”, przed którą zawsze stoją służbowe limuzyny ze znakami rejestracyjnymi z Łodzi i Warszawy. W niektórych łódzkich środowiskach jest w dobrym tonie jadąc autem z Krakowa czy Katowic wstąpić na wódkę do „Europy” w Piotrkowie. Albo po prostu wybrać się autem na kolację. Mówi się, że można w „Europie” wypić dyskretnie i z daleka od znajomych. Dlatego najczęściej spotykają się tutaj same znajome twarze. Z Łodzi i z Warszawy.” Jeśli zaś chodzi o menu, to rzeczywiście bywało iście europejskie. „Na parterze znajdowała się restauracja, w której mógł się posilić każdy, niekoniecznie bywający na dancingach. Serwowali tam bryzole, befsztyki, sznycle i słynne w mieście zrazy nelsońskie po węgiersku. A z zup tylko jarzynową, wiśniową, pomidorową i francuską cebulową”- mówi mieszkająca od przeszło 35 lat w Piotrkowie Łodzianka. „Europa” jako jedyna restauracja w mieście serwowała obiady już od godziny 12:00. Ogółem liczyła 200 miejsc, 140 na piętrze, 60 na parterze.

 
Fragment artykułu z „Tygodnia Trybunalskiego” z 2008 roku (Restauracja "Europa" - wizytówka Piotrkowa, autorka agawa).

 

 

 

 

 

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 53

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio