Do zgrzytu doszło podczas corocznej wizyty młodzieży z Kiryat Bialik, miasta partnerskiego Radomska. Delegacja miała uczcić pamięć zamordowanych podczas wojny Żydów. Wtedy też mer Eli Dukorski miał wspomnieć, że zbrodni dopuszczali się również Polacy i zamordowali 200 tys. Żydów. Prezydent Radomska nie zgodził się na taką treść przemówienia i zasugerował wykreślenie fragmentu o zbrodni. W innym przypadku nie weźmie udziału w uroczystości. Eli Dukorski odmówił dokonania zmian. Zakończyło się na dwóch osobnych uroczystościach.
Prezydent Jarosław Ferenc wydał oświadczenie:
W tekście znalazły się opisy dotyczące tragicznych losów Żydów podczas II wojny światowej. Z przedstawionych przykładów wynika, że sprawcami morderstw i okrucieństw wobec Żydów byli Polacy, którzy we współpracy z nazistami bez określonej narodowości wymordowali m.in. 200 tysięcy Żydów. Przytoczone opowieści mają charakter osobisty, dlatego też trudno traktować je jako źródło wiedzy historycznej. (..)
Po konsultacjach w Ministerstwie Spraw Zagranicznych uznaliśmy, że nie możemy ingerować w treść przemówienia burmistrza Kiryat Bialik, który reprezentuje administrację Państwa Izrael, i z którym łączą Polskę liczne więzi i strategiczne partnerstwo.
Nie uciekamy od drażliwych kwestii i sporów historycznych, jednak nie powinny być one rozstrzygane podczas oficjalnych uroczystości, ale w trakcie rzeczowych dyskusji i konferencji naukowych. Dlatego zwróciliśmy się z nieformalną prośbą do strony izraelskiej, by spotkanie pod Macewą - w którym w większości uczestniczyłaby młodzież z Radomska i Kiryat Bialik – miało charakter bardziej koncyliacyjny, pozwalający lepiej się poznać, rozwinąć życzliwe i przyjazne relacje oraz odrzucić stereotypy. Nasi partnerzy z Kiryat Bialik, niestety, pozostali przy swoim stanowisku.
Ponadto Jarosław Ferenc podkreśla, że zwróci się do nauczycieli, aby przeprowadzili dodatkowe lekcje o losach radomszczańskich Żydów i Holokauście.