- Sytuacja powtarza się za każdym razem, kiedy przechodzą wielkie deszcze. Nikt nam nie pomaga - mówią rozżaleni mieszkańcy. - Mam pod folią rzodkiewki i sałatę - wszystko jest zalane. Kto mi odda za to pieniądze. To jest nasze źródło dochodu, z czego mamy teraz żyć? - denerwuje się właścicielka zalanego gospodarstwa.
- Śpiewali przeboje Jantar i Grechuty
- Debata prezydencka w Strefie FM za nami
- Rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Piotrkowie
- Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej z nowym zarządem
- Pirat drogowy zatrzymany przez policjantów
- Płyną kolejne słowa poparcia
- Mam ambitny, realny plan dla Piotrkowa
- Kogo w Piotrkowie poprze PiS?
- Co z poparciem w drugiej turze w Piotrkowie?