Trzecią wygraną z rzędu w rundzie wiosennej odnieśli piłkarze Polonii Piotrków. Na stadionie przy ul. Reagana, po fenomenalnej drugiej połowie, poloniści pokonali w meczu 22. kolejki IV ligi łódzkiej ekipę Czarnych Rząśnia 4:0 (0:0)
Jak poinformowały władze PGNiG Superligi - mecz wyjazdowy Piotrkowianina z Chrobrym Głogów nie odbędzie się w planowym terminie. W ekipie z Głogowa stwierdzono zakażenie koronawirusem Sars-Cov-2, co było powodem decyzji.
Szczypiorniści Piotrkowianina przegrali mecz 17. Serii PGNiG Superligi z TORUS Wybrzeżem Gdańsk 26:27 (13:13), mając w końcówce otwartą drogę do pierwszego zwycięstwa za trzy punkty przed własną publicznością. Na trzy minuty przed końcem było bowiem 26:25 dla drużyny Bartosza Jureckiego. Piotrkowianin miał piłkę i grał w podwójnej przewadze. Zszedł jednak z boiska pokonany.
Polonia Piotrków Trybunalski pewnie wygrała drugi mecz rundy wiosennej. Na wyjeździe okazała się skuteczniejsza od zespołu Jutrzenki Drzewce, którą pokonała 2:0.
Rundę wiosenną bardzo dobrze rozpoczęli piłkarze IV-ligowej Polonii Piotrków. Podopieczni Roberta Grzesiuka wygrali na swoim stadionie z lokalnym rywalem, czyli Skalnikiem Sulejów 1:0(0:0). Tym samym poloniści zrewanżowali się za wysoką jesienną porażkę na terenie rywala.
Piotrcovia nigdy nie miała szczęścia do rozgrywek o Puchar Polski. To się niestety sprawdziło w ćwierćfinałowym spotkaniu, w którym nasz zespół przegrał rywalizację ze Startem Elbląg. Pojedynek obfitował w wiele zwrotów sytuacji, a o awansie zdecydowały rzuty karne. W nich więcej szczęścia miały przyjezdne, a Piotrcovii została już tylko walka w lidze. Mecz w normalnym czasie zakończył się remisem 30:30 (17:17), a w karnych 6:5 wygrał Start.
To na pewno nie było spotkanie dla ludzi o słabych nerwach. Sytuacja w meczu 18. Serii żeńskiej PGNiG Superligi pomiędzy Piotrcovią i KPR Gminy Kobierzyce zmieniała się jak w kalejdoskopie, a o wygranej naszej drużyny 28:27 (17:13) zdecydowała ostatnia akcja i bramka Sylwii Klonowskiej. Piotrcovia dopisuje do swojego dorobku bardzo ważne trzy punkty.
Piotrkowianinowi nie udało się niestety przerwać fatalnej serii porażek w PGNiG Superlidze. W spotkaniu 16. Serii drużyna przegrała we własnej hali z Energą MKS Kalisz 26:29 (8:14).
Jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania 16. Serii PGNiG Superligi szczypiornistek wydawało się, że po wielu latach nasz zespół odczaruje Halę Globus. Prowadził bowiem z MKS-em Lublin różnicą trzech trafień - 19:16. 22-krotny mistrz Polski odrobił jednak straty, a w końcówce zachował więcej zimnej krwi i wygrał 26:23. Piotrcovia nie składa jednak broni w walce o brązowy medal. Już w niedzielę zagramy kolejny bardzo ważny mecz z KPR Gminy Kobierzyce.
W meczu 15. serii spotkań męskiej PGNiG Superligi piłkarze Piotrkowianina przegrali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 19:24 (7:8). Mimo przegranej pochwały należą się bramkarzowi piotrkowskiej drużyny. Artur Kot uchronił zespół przed wyższą porażką. Nie zmienia to jednak faktu, że Piotrkowianin nadal zamyka ligową tabelę.