Ponad sześć miesięcy trwała wyjazdowa niemoc naszej drużyny, w niedzielę 8 marca podopieczni Bartosza Jureckiego wreszcie przełamali tę fatalną passę, pokonując Górnika Zabrze w jego własnej hali. W regulaminowym czasie gry ten mecz zakończył się wynikiem 33:33 (18:15), dlatego zwycięzca został wyłoniony po konkursie rzutów karnych, który 3:1 wygrali nasi zawodnicy.
Nasi szczypiorniści pokonali we wtorek Sandrę SPA Pogoń Szczecin 29:27 (14:13) pokazując przy okazji charakter, ponieważ zdołali odrobić czterobramkową stratę i ostatecznie przełamać rywala, utrzymując przewagę do końca spotkania.
Po ubiegłotygodniowym nokaucie w Lubinie (35:16), można było się obawiać, że sobotni pojedynek z liderem PGNiG Superligi Piotrcovia przegra jeszcze wyżej, ostatecznie MKS Perła Lublin wygrał w Hali Relax 30:19 (14:10). Przegrał też Piotrkowianin, który nie zdołał pokonać mieleckiej Stali, choć nasz zespół prowadził już czterema bramkami.
Piotrkowianki przegrały w Lubinie aż 16:35 (5:16), każdy inny wynik byłby jednak niespodzianką, ponieważ nasz zespół jest od jakiegoś czasu w kiepskiej formie. Wygrał za to Piotrkowianin, który pokonał w Hali Relax Grupę Azoty Tarnów 22:21 (13:12).
22-letni bramkarz Danilo Mihajlević został nowym zawodnikiem Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Danilo pochodzi z Czarnogóry, ma 191 cm wzrostu, waży 95 kg, a ostatnim jego klubem był kosowski KH Besa Fangras. Mimo młodego wieku ma za sobą występy w Pucharze EHF oraz Challenge Cup.
Tak to określił trener Piotrkowianina i trudno się z nim nie zgodzić. Po pierwszej połowie chyba niewiele osób sądziło, że ten mecz zakończy się tak wysoką porażką piotrkowskiej drużyny, ponieważ w pierwszej połowie nasz zespół kilka razy prowadził, a jeszcze w 40. minucie był remis, od tego momentu piotrkowianie zaczęli jednak fatalnie grać w ofensywie i ostatecznie przegrali 25:35 (12:14).
Po doskonałej inauguracji nowego ligowego roku kibice oczekiwali, że nasi szczypiorności pójdą za ciosem i przywiozą z Głogowa komplet punktów. Ten mecz wygrali jednak gospodarze, co oznacza, że w tym sezonie Piotrkowianin nadal nie odniósł wyjazdowego zwycięstwa.
Tak wyraźnego zwycięstwa chyba mało kto się spodziewał, tym bardziej, że w pierwszej rundzie to Zagłębie Lubin pokonało Piotrkowianina. We własnej hali podopieczni Bartosza Jureckiego zrewanżowali im się się z nawiązką, wygrywając 28:21 (12:12).
W meczu 1/16 finału tych rozgrywek nasz zespół uległ w Zabrzu tamtejszemu Górnikowi 34:41 (18:23).
Kilka spotkań sparingowych będzie można zobaczyć w weekend w Hali Relax. Przedstawiciele Zarządu Piotrkowianina postanowili, że ten turniej będzie w pewnym sensie memoriałem zmarłego tragicznie przed rokiem Dawida Jakubowskiego.