Początek spotkania pomiędzy Piotrcovią a zespołem z Lublina był wyrównany, jeszcze w 7. minucie tego meczu był remis 1:1, później mistrzynie Polski objęły prowadzenie i po kwadransie wygrywały 6:3, a do szatni zeszły prowadząc czterema bramkami. Po przerwie niewiele się zmieniło, przyjezdne konsekwentnie powiększały przewagę i pewnie wygrały ten mecz. Za tydzień, 29 lutego Piotrcovia rozegra wyjazdowe spotkanie w Koszalinie z miejscową drużyną Młyny Stoisław.
Sobotni mecz pomiędzy Piotrkowianinem a Stalą Mielec był bardziej wyrównany, faworytem była piotrkowska drużyna, która znajduje się wyżej w tabeli PGNiG Superligi i przynajmniej na początku tego spotkania nasz zespół udowodnił, że nie jest to przypadek. Podopieczni Bartosza Jureckiego wykorzystali nieskuteczność gospodarzy i wyszli na czterobramkowe prowadzenie. Jednak to zawodnicy z Mielca zeszli do szatni prowadząc, między innymi dzięki bramkom Miljana Ivanovića. W 40. minucie gospodarze prowadzili już 16:11, piotrkowianie zaczęli jednak odrabiać straty i po trafieniach m.in. Piotra Swata i Adriana Turkowskiego zniwelowali przewagę do dwóch bramek. Nasi zawodnicy nie zdołali jednak przełamać rywali i ostatecznie przegrali ten mecz. W kolejnym zmierzą się z zespołem SPR Pogoń Szczecin, spotkanie odbędzie się już we wtorek, 25 lutego w Hali Relax. Początek o godzinie 18.00.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 19:30 (10:14) MKS Perła Lublin
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Sarnecka, Opelt, Kolasińska - Sobecka 4/2, Roszak 3/3, Dorsz 3, Charzyńska 2, Szynkaruk 2, Oreszczuk 2, Kopertowska 1, Wasilewska 1, Ciura 1, Klonowska, Gajewska.
SPR Stal Mielec 24:22 (11:10) Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Kot, Mihaljević - Swat 8, Tórz 3, Pacześny 3, Surosz 3, Turkowski 2, Sobut 1, Rutkowski 1, Mróz 1, Iskra, Szopa, Kaźmierczak, Nastaj, Pożarek.