Piotrcovia przegrała z KPR Gminy Kobierzyce 24:25 (10:9) w zaległym pojedynku 26. Serii ORLEN Superligi (runda finałowa) i na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu nadal traci pięć punktów do Młynów Stoisław Koszalin, które zajmują piąte miejsce w tabeli. Zespół Agaty Cecotki zagrał z kandydatem do srebrnego medalu mistrzostw Polski bardzo dobry mecz, a o wygranej przyjezdnych zdecydowało sportowe szczęście w końcówce.
MKS Piotrkowianin, który miał "podane na tacy" zwycięstwo w Opolu z Gwardią, zamiast zapewnić sobie bezpośrednie utrzymanie w lidze, najprawdopodobniej postanowił potrzymać kibiców w niepewności. Przegrał w Opolu 26:27 i zagra 15 maja z Zagłębiem Lubin o to, aby nie grać dodatkowych spotkań z Padwą Zamość.
Piotrcovia zawiesiła mistrzowi Polski z Lubina wysoko poprzeczkę. Nasz zespół walczył przez większą część meczu z utytułowanym rywalem jak równy z równym, a do niespodzianki brakło niewiele. W 52. minucie było 21:21. Końcówka należała jednak do rywalek.
W bieżącej kolejce Orlen Superligi Kobiet Piotrcovia grała w Lublinie i była o krok od sprawienia niespodzianki. Nasz zespół w drugiej połowie odrobił sześć bramek straty i w 51. minucie remisował z MKS FunFloor Lublin 25:25. Nerwowa końcówka ułożyła się jednak po myśli wielokrotnych mistrzyń Polski, które wygrały 30:27.
To nie było spotkanie dla ludzi o słabych nerwach. Piotrkowianin, po dwóch miesiącach bez zwycięstwa, pokonał KPR Legionowo 28:27 (18:13) w spotkaniu 3. kolejki grupy spadkowej i zrobił duży krok w kierunku bezpośredniego utrzymania w ORLEN Superlidze.
Po miesiącu przerwy w rozgrywkach ORLEN Superligi zespół Młynów Stoisław Koszalin w meczu 23. serii koszalinianki pokonał drużynę MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:25.
Piotrcovia po raz trzeci w tym sezonie przegrała z MKS URBIS Gniezno. Zespół z Piotrkowa miał duże szanse na trzy punkty, kilkakrotnie dochodził do remisu, ale za każdym razem oddawał inicjatywę rywalowi. Brakło również sportowego szczęścia - zawodniczki obiły kilka razy słupki i poprzeczkę.
Piotrkowianin był bliski sprawienia niespodzianki i zdobycia punktów w Zabrzu. Zespół Michała Matyjasika zagrał z kandydatem do medalu jak równy z równym. Do końca wynik spotkania był otwarty, ale to gospodarze ostatecznie wygrali jedną bramką 26:25 (18:16).
Piotrcovia pokonała na wyjeździe KPR Gminy Kobierzyce w trzecim swoim spotkaniu w rundzie finałowej ORLEN Superligi. Zespół z Piotrkowa nie zraził się wysokim prowadzeniem gospodyń po kwadransie (10:5), odrobił część strat już do przerwy, a w drugiej połowie, po nerwowej końcówce, przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Piotrcovia nie nawiązała walki z Zagłębiem Lubin, co dosadnie pokazuje wynik meczu. Mistrzynie Polski wygrały pewnie obie połowy, zwyciężając ostatecznie aż 39:21 (20:9).