Piłkarki ręczne Piotrcovii gładko pokonały dziś w meczu o 7 miejsce Start Elbląg 30-22. Za tydzień czeka je rewanż. Ale fakt czy w tym sezonie zajmą 8 czy może 7 miejsce ma dla kibiców niewielkie znaczenie. Oczekiwania były bowiem o wiele większe.
Po 7 latach gry w ekstraklasie piłki ręcznej Piotrkowianin żegna się jutro z najwyższą klasą rozgrywkową. Miejmy nadzieję, że gra w I lidze potrwa tylko rok.
Dwa spotkania Superligi PGNiG będą mieli okazję zobaczyć piotrkowscy kibice w najbliższą sobotę (7 maja). O 15:30 rozpocznie się mecz o 7. miejsce w lidze, w którym zmierzą się piłkarki Piotrcovii ze Startem Elbląg. O 18:00 na plac gry wyjdą natomiast szczypiorniści. Piotrkowianin zagra z Nielbą Wągrowiec.
W Radomsku miał się odbyć pojedynek dwóch najlepszych zespołów piotrkowskiej klasy okręgowej. Do spotkania jednak nie doszło ze względu na nagły atak zimy. Odwołano także cztery inne mecze piotrkowskiej okręgówki.
Walcząca o utrzymanie w III lidze (grupa łódzko-mazowiecka) Concordia Piotrków przegrała z Mazurem Karczew 2:3 (1:1) . Sytuacja zmieniała się jak w przysłowiowym kalejdoskopie, a zwycięskiego gola goście zdobyli z rzutu karnego. Dodajmy – ewidentnego.
Piotrcovia nie była faworytem Final Four Pucharu Polski szczypiornistek, ale po cichu liczyliśmy na to, że nasze szczypiornistki sprawią w Pruszkowie miłą niespodziankę. Niestety wczoraj podopieczne Roberta Nowakowskiego przegrały wyraźnie z Zagłębiem Lubin, a dziś doznały klęski w meczu o 3 miejsce.
To był mecz już właściwie tylko o charakterze prestiżowym. Piotrkowianin pokonał przed własną, nieliczną publicznością GSPR Gorzów Wielkopolski 38:35 (21:16) co jednak nie zmienia faktu, że obie drużyny spadają z Superligi. Za tydzień zespół Sławomira Kamińskiego rozegra ostatni mecz przed własną publicznością, a rywalem Piotrkowianina będzie Nielba Wągrowiec.
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii sprawić niespodzianki jaką byłoby wyeliminowanie Zagłębia Lubin w Final Four Pucharu Polski szczypiornistek, który odbywa się w Pruszkowie. W pierwszym spotkaniu turnieju podopieczne Roberta Nowakowskiego przegrały 21:28 (8:15) i jutro o 15:00 zagrają o trzecie miejsce.
W czasie najbliższego weekendu w Pruszkowie rozegrany zostanie turniej finałowy Pucharu Polski w piłce ręcznej kobiet. Wezmą w nim udział cztery drużyny: SPR AZS Pol Lublin, Zagłębie Lubin, Vistal Łączpol Gdynia oraz Piotrcovia. Dla naszej drużyny będzie to więc możliwość rehabilitacji za słabszy wynik w lidze.
Klamka zapadła. Piłkarze ręczni Piotrkowianina przegrali przed własną publicznością z Miedzią Legnica i na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek fazy play-out nie mają już nawet matematycznych szans na utrzymanie w gronie najlepszych polskich drużyn.