Żółta kartka dla PiS

Tydzień Trybunalski Piątek, 10 grudnia 20100
W wyborach prezydenckich Jarosław Kaczyński wygrał zarówno w Piotrkowie, jak i powiecie piotrkowskim. O ile w samym mieście nie było to zwycięstwo zbyt imponujące, o tyle w gminach ościennych była to wygrana zdecydowana.
Żółta kartka dla PiS

Wydawało się, że PiS ma duże poparcie w naszym regionie, tymczasem wybory samorządowe pokazały co innego. W Piotrkowie Prawo i Sprawiedliwość uzyskało trzy mandaty, a w powiecie piotrkowskim – 6. W obu przypadkach jest w opozycji. – Ludzie pokazali nam żółtą kartkę – ocenia poseł PiS Dariusz Seliga.


Był program, nie było poparcia?


- Był to najlepszy program samorządowy. Pokazywał, jak uruchomić dynamikę lokalną, używając lokalnych zasobów, dawał metodologię i stworzył niesamowitą ilość rzeczywiście lokalnych programów - mówiła w “Rozmowie Rymanowskiego” w TVN 24 prof. Jadwiga Staniszkis. Tyle że program ten nie dotarł chyba ani do mieszkańców Piotrkowa i okolic, ani w ogóle do Polaków.

 

W Piotrkowie PiS zdobył 3 mandaty (w 2006 – 7). Dla porównania w Bełchatowie i Radomsku po 4, w Opocznie – 5, a w Tomaszowie aż 9. – Wynik przyjmujemy z pokorą. Musimy przeanalizować sytuację i znaleźć przyczynę takiego wyniku. Na pewno zamieszanie z PJN nam nie pomogło, ludzie nie lubią awantur – mówi poseł Dariusz Seliga, szef struktur partii w okręgu piotrkowskim. – W Tomaszowie zapracowało konsekwentne budowanie zespołu, w Piotrkowie tego brakło – dodaje.
- Listy partyjne w wyborach samorządowych nie będą już dominującymi, taka jest tendencja – ocenia z kolei krótko piotrkowski radny PiS Adam Gaik. Jego zdaniem to ugrupowania lokalne zyskują. Pokazały to także wybory prezydenckie w Piotrkowie i regionie. Poza tym zaszkodziły nam działania rozłamowe PJN. Mogliśmy mieć 1 - 2 mandaty więcej – twierdzi Gaik.

 

Kandydatów PiS w Piotrkowie poparło 4476 osób, Piotra Masiarka, który walczył o fotel prezydenta - 2029. Z kolei Krzysztofa Chojniaka, który 4 lata temu ubiegał się o prezydenturę z poparciem PiS, aż 16.183, a jego listę – 8305 osób. – Mamy ten sam elektorat co ugrupowanie “Razem dla Piotrkowa”. Gdyby była wspólna lista, w Radzie Miasta mielibyśmy 13 - 14 mandatów – analizuje Adam Gaik. Dlaczego zatem współpracy nie ma? – Od początku tamtej kadencji nie było chyba woli z żadnej ze stron. Poza tym prezydent Chojniak ma swoje środowisko. Nie działał na rzecz współpracy. Wręcz przeciwnie, wyciągał radnych z klubu PiS. Chciał być samodzielnym i jedynym liderem – dodaje. – Sytuacja z K. Chojniakiem pokazuje, że lepiej żyć w zgodzie i stabilnie. My chcieliśmy, szukaliśmy kompromisu, niestety nie udało się – dodaje Seliga.

 

więcej w najnowszym numerze (49) "Tygodnia Trybunalskiego"
Artur Wolski

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat